
Najczęściej służby białoruskie zbierają i grupują cudzoziemców, którzy następnie będą usiłowali nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusi do Polski. Wszystko dzieje się w sposób zorganizowany i przeważnie pod osłoną nocy. Taka sytuacja ma miejsce już od ponad roku, od kiedy Białoruś zaczęła destabilizować sytuację na granicy z Polską i w samej Polsce.
Wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach, że cudzoziemcy z terytorium Białorusi nie przychodzą po pomoc. Po prostu nie potrzebują jej. Chodzi o destabilizację sytuację na granicy polsko – białoruskiej i przedostanie się na Zachód Europy, gdzie funkcjonuje dużo bogatszy system opieki socjalnej. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że zdecydowana większość cudzoziemców wprost mówi polskim strażnikom granicznym, że ich celem są Niemcy. I tak samo żadną tajemnicą nie jest, że w przekraczaniu nielegalnie polskiej granicy pomagają im służby białoruskie.
Jak wygląda przygotowanie grup migrantów, zanim podejmą próby nielegalnego przedostania się do naszego kraju, opisuje Straż Graniczna. Bo też żadną tajemnicą nie jest od dawna, że cudzoziemcy są przygotowywani i podwożeni do miejsc, które z punktu widzenia służb białoruskich są gorzej chronione lub gdzie istnieją trudne warunki do podejmowania interwencji.
- Migranci gromadzeni są przeważnie w rejonie istniejącej po białoruskiej stronie „systemy – ogrodzenia” tj. białoruskiego sytemu ochrony granicy. Następnie, w odpowiednim czasie i miejscu wskazanym przez służby białoruskie oraz przy ich pomocy, cudzoziemcy usiłują nielegalnie przedostać się do naszego kraju – informuje Straż Graniczna.
Jednak nie jest to już takie proste, jak miało to miejsce na początku działań hybrydowych wykorzystywanych przez służby i wojskowych białoruskich. Bo dzięki nowoczesnemu wyposażeniu, jakim dziś dysponuje Straż Graniczna, szybko udaje się reagować na tego typu sytuacje i istniejące zagrożenia.
- Bezzałogowe statki powietrzne, pojazdy obserwacyjne, wieże wyposażone w kamery, służą do obserwowania granicy z lądu i z powietrza. Kolejnym elementem systemu ochrony granicy, ale zarazem jednym z głównych i pomagających w skutecznym monitorowaniu granicy staje się powstająca bariera elektroniczna. Optoelektronika czy kable detekcyjne wykryją każdą próbę naruszenia granicy naszego państwa, a tym samym pozwolą na szybką i skuteczną reakcję polskich patroli – wyjaśnia Straż Graniczna.
Film, jaki zamieściliśmy na górze naszej strony, został zarejestrowany w nocy (z 16 na 17 listopada) na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Czeremsze. Wyraźnie widać na nagraniu grupy cudzoziemców po białoruskiej stronie i polskie patrole, zabezpieczające granicę naszego kraju.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie