Reklama

Politycy Platformy Obywatelskiej ze swoim wsparciem spóźnili się o miesiąc

20/07/2021 10:33

Jak tę inicjatywę chcą wspierać politycy Platformy Obywatelskiej, za bardzo nie wiadomo. Ale przekazali w Suwałkach, że potrzebna jest droga ekspresowa z Suwałk do Białegostoku. Bo to właśnie tę inicjatywę mają wspierać. Dobra wiadomość jest taka, że to dobrze, że politycy Platformy w końcu zainteresowali się Polską Wschodnią. Gorsza z kolei jest taka, że politycy PO nie są na bieżąco z tym, co się dzieje. Bo budowę takiej ekspresówki potwierdził już miesiąc temu wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

Dobrze byłoby, aby politycy, w szczególności ci z naszego regionu, byli na bieżąco w sprawach, które tego regionu dotyczą. A zwłaszcza w sprawach, które mają kluczowe znaczenie gospodarcze i były poprzedzone dużą pracą różnych ludzi. Bo tak się składa, że w miniony poniedziałek poseł Robert Tyszkiewicz wraz z wicemarszałek Sejmu Małgorzatą Kidawą – Błońską wybrali się do Suwałk, gdzie zapewnili o swoim wsparciu dla budowy drogi ekspresowej S-8 z Białegostoku właśnie do Suwałk.

- Chcę zapewnić, że wraz z panią marszałek gorąco wspieramy tę inicjatywę. Ona nie ma barw partyjnych, ona łączy wszystkich. Ważne, aby rząd podjął decyzje, które pozwolą w najbliższym czasie tę drogę zrealizować. Będziemy to wspólnie na forum Parlamentu wspierać – powiedział poseł i jednocześnie szef struktur regionalnych Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz.

Z jednej strony to dobrze, że politycy Platformy Obywatelskiej w końcu zainteresowali się dużymi inwestycjami drogowymi w Polsce Wschodniej. Bo jeszcze kilka lat temu konstytucyjny minister tej formacji mówił „Ch…j z tą Polską Wschodnią”, zaś posłowie PO w Parlamencie Europejskim wywalili z finansowania unijnego całą Via Carpatię. Obecny rząd Zjednoczonej Prawicy postarał się o przywrócenie tego finansowania i przystąpił już do realizacji południowych części tej trasy.

Gorzej, że szef regionalnych struktur PO, nie jest na bieżąco z tym, co się dzieje w związku z tą inwestycją. I jego wsparcie oraz wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy – Błońskiej raczej potrzebne już nie będzie. Po pierwsze dlatego, że jeszcze na początku roku, zimą, kiedy w zasadzie wiele dróg z powodu ogromnych opadów śniegu było nieprzejezdnych, w realne działania zaangażowali się sami mieszkańcy. Młodzi ludzie zbierali podpisy pod petycją „Tak dla drogi ekspresowej Suwałki – Augustów – Białystok” i w drugiej połowie kwietnia przekazali wraz z petycją kilka tysięcy podpisów między innymi do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Oni nie czekali do połowy lipca na ustne wsparcie przekazane mediom, ale podjęli realne działania, które przyniosły już i realne decyzje.

Bo tak się składa, że jeszcze w połowie czerwca tego roku wiceminister infrastruktury Rafał Weber poinformował publicznie, że zapadła decyzja o budowie drogi Suwałki – Augustów – Białystok właśnie w standardzie drogi ekspresowej. Natomiast to, czego teraz nie wiadomo do końca, to jej przebieg na niektórych odcinkach. Tu trwają jeszcze konsultacje, których wyniki mamy poznać wiosną przyszłego roku.

- Chcę potwierdzić zamiary Ministerstwa Infrastruktury, to znaczy podniesienia jakości tej drogi nawet do parametrów, które w pewnym stopniu odpowiadają drogom ekspresowym – poinformował miesiąc temu wiceminister Rafał Weber.

I jak wyjaśnił, będzie to możliwe, ponieważ ten odcinek krajowej ósemki, ma być łącznikiem pomiędzy trasami transgranicznymi, czyli Via Balticą i Via Carpatią. Zatem wsparcie dla inicjatywy, co do której decyzja już została podjęta, pozostanie wyłącznie symboliczne. Choć w tym przypadku, po słowach, które padły, bardziej chyba można powiedzieć, że przynajmniej politycy Platformy Obywatelskiej nie będą przeszkadzać w jej realizacji.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Robert Tyszkiewicz)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do