
Siedmiu radnych było przeciwnych, dwóch nie wzięło udziału w głosowaniu, ale osiemnastu radnych Powiatu Białostockiego opowiedziało się przeciwko edukacji seksualnej opartej na ideologii gender oraz wprowadzeniu karty LGBT. Stanowisko zatem, choć nie jednogłośnie, to zostało przyjęte.
Debata o karcie LGBT oraz edukacji seksualnej opartej na ideologii gender rozpoczęła się w Warszawie. Konkretnie rozpoczął ją prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz jego zastępca – Paweł Rabiej. Debata toczyła się przez kilka tygodni, w zasadzie do czasu, aż Paweł Rabiej otrzymał zakaz publicznego wypowiadania się w tych sprawach od swojego przełożonego, jak i Grzegorza Schetyny, szefa Platformy Obywatelskiej. Od tamtego czasu dyskusje w tej sprawie przeniosły się do innych gmin, w tym między innymi do Powiatu Białostockiego.
Jak wyjaśnił wicestarosta Roman Czepe, radni z Powiatu Białostockiego chcieli zabrać głos w debacie, która przelała się na Polskę. Stąd zostało przyjęte stanowisko miażdżącą przewagą głosów. Z tym, że zgoła przeciwne do tego, jakie wyrazili radni z Warszawy, gdzie większość posiada Koalicja Obywatelska. W Powiecie Białostockim również przewagę ma koalicja, ale związana z politykami Prawa i Sprawiedliwości.
- Nasz głos jest w ogromnej większości środowisk katolickich, chrześcijańskich. Nie odpowiada nam to, co jest zapisane w karcie LGBT. Według niej ma za wszelką cenę następować seksualizacja życia. My na to się nie godzimy – powiedział Polskiemu Radiu Białystok Roman Czepe, wicestarosta Powiatu Białostockiego.
Jak można było usłyszeć, edukacja seksualna proponowana przez władze Warszawy, niszczy sumienie i niewinność dziecka. Ponadto, stanowisko przyjęte w tutejszym powiecie, jest zgodne ze zdaniem Konferencji Episkopatu Polski, który wypowiedział się jednoznacznie w tej sprawie jeszcze w marcu tego roku. Przypominamy, że KEP jest zdania, iż edukacja seksualna zgodna z ideologią gender, jest demoralizacją dzieci, czemu państwo polskie powinno zapobiegać zgodnie z zapisami Konstytucji.
Radni Platformy Obywatelskiej nie wzięli udziału w głosowaniu. To oni w liczbie siedmiu stwierdzili, że nie będą walczyć z wiatrakami, których na dodatek ich zdaniem nawet nie ma. Niezależnie od tego, w Powiecie Białostockim nie będzie edukacji seksualnej na wzór Warszawy, która ma ją wprowadzić od września tego roku. W Powiecie Białostockim nie będzie również wprowadzona karta LGBT.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: powiatbialostocki.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie