Powstanie jeden bazarek osiedlowy na Ryskiej

Dobra informacja czeka na mieszkańców osiedla Bojary. Wkrótce postanie tam pierwszy, z zapowiadanych od dawna, bazarków osiedlowych. Do tej pory znacznie szybciej szła likwidacja bazarków niż ich powstawanie, ale być może teraz ten trend zostanie odwrócony. Wkrótce odbędą się kolejne przetargi na tworzenie ryneczków w innych lokalizacjach.

Zarząd Mienia Komunalnego 22 marca rozstrzygnął pierwszy przetarg na dzierżawę przestrzeni na bazarek osiedlowy. Będzie zlokalizowany przy ulicy Ryskiej. Oferent zdecydował się zapłacić stawkę 18,50 zł/m2. Powierzchnia do dzierżawy to 105 m2 i na takiej powierzchni ma się zmieścić nowe miejsce handlowe. Będzie można tam kupić świeże owoce i warzywa. Ale zapewne wkrótce pojawią się tam również inni handlujący, mający w swojej ofercie wyroby własne – jak tarty chrzan, grzybki domowej roboty, albo inne drobne wytwory ręcznej roboty.

– Osiedlowe ryneczki to ukłon w stronę przedsiębiorców zajmujących się sprzedażą artykułów rolnych, dzięki powstaniu takich bazarków będą oni mogli dotrzeć bezpośrednio do klientów – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Robert Jóźwiak. – Z drugiej strony korzyść odniosą białostoczanie, świeże warzywa i owoce, a także produkty regionalne będą dostępne w pobliżu ich domów.

Dotychczas tego rodzaju przestrzenie handlowe miasto widziało niezbyt chętnie. Największy bazar, przy Jurowieckiej, został zlikwidowany już wiele lat temu. Dawał on miejsca pracy blisko 2,5 tys. ludzi. Później nie udało się przetrwać bazarowi na Antoniuku, chociaż tu jego likwidacja, nie była bezpośrednim sprawstwem władz miasta. Niemniej naturalnie powstające przestrzenie handlowe były często odwiedzane przez Straż Miejską, a ta nakładała mandaty, głównie na osoby starsze, które w ten sposób dorabiały sobie do emerytur.



Tego rodzaju handel to oczywiście część tak zwanej szarej strefy, chociaż przy odpowiednim podejściu władz, można by było to zmienić. Niemniej jednak coraz bardziej popularne stają się osiedlowe warzywniaki i miejsca niedaleko domów, gdzie można kupić produkty spożywcze od wyrobów piekarniczych po wspominane już przez nas owoce lub warzywa. Warto też wspomnieć, że dużym zainteresowaniem cieszą się stoiska ze starą prasą, rajstopami czy drobiazgami do domów. O tym, że mieszkańcy coraz chętniej robią zakupy w takich miejscach, wspominał niedawno zastępca prezydenta Białegostoku, kiedy padały zapowiedzi tworzenia bazarków osiedlowych.

- Ryneczki przy Mieszka I czy Gajowej są miejscami, gdzie białostoczanie chętnie robią zakupy. Tam nabywamy warzywa, owoce, produkty regionalne i to co wyprodukują nasi lokalni producenci i działkowcy. O nowe ryneczki apelowali mieszkańcy, którzy chcą mieć dostęp do świeżych produktów, ale też przedsiębiorcy i ci, którzy chcą sprzedawać – mówi wiceprezydent Białegostoku Robert Jóźwiak

W kwietniu odbędą się kolejne przetargi na pozostałe działki przygotowane przez Miasto Białystok do tych celów, tj. przy ulicy Piotrkowskiej, Św. Andrzeja Boboli i Antoniuk Fabryczny. Aby przystąpić do przetargu, trzeba wpłacić wadium. Miejscem składania ofert jest siedziba Zarządu Mienia Komunalnego przy ulicy gen. Józefa Bema 89/1. Podmiot, który wygra przetarg, sam będzie już dogadywał się ze sprzedawcami chętnymi handlować.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)