
Chociaż bon turystyczny można aktywować od 1 sierpnia 2020 roku, to i tak nie wszyscy mieszkańcy naszego regionu z niego skorzystali. Na aktywację wciąż czeka 37 tysięcy bonów. A czasu na ich wykorzystanie jest coraz mniej. Tylko do końca września tego roku można nimi płacić. Przypomnijmy, że to i tak po przedłużeniu, bo według pierwotnych założeń, termin mijał z końcem marca.
Bon turystyczny to 500 zł na jedno dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością - 1 000 zł. Przysługuje rodzicom, którzy mieli prawo do świadczenia wychowawczego 500 plus w momencie wejścia w życie przepisów o bonie, a także jeśli nabyli do niego prawo między 19 lipca 2020 r. a 31 grudnia 2021 r.
Bonem można zapłacić np. za kolonie, obóz dziecka, wycieczkę czy weekendowy wyjazd. Ważne, aby płatności były za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne realizowane w Polsce przez podmioty wpisane na listę prowadzoną przez Polską Organizację Turystyczną. Jest w czym wybierać. Płatności w ten sposób przyjmuje ponad 30 tys. podmiotów turystycznych. W samym województwie podlaskim jest ich 527.
Rodzice z naszego regionu, mimo tego, że w 70 proc. bony aktywowali, to jednak nie do końca z nich skorzystali. Do wykorzystania, choćby częściowego pozostało jeszcze w bonach ponad 52 mln zł. Na 122 tys. przygotowanych bonów, wykorzystanych co do złotówki jest jedynie 45 tys. Wciąż blisko 40 tys. bonów aktywowanych nie została wykorzystana w całości, a 30 proc., czyli 34 tys. bonów, nie zostało jeszcze aktywowanych.
W całym kraju rodzicie uruchomili do tej pory około 3,3 mln bonów na 4,3 mln przysługujących. Płatności bonem przekroczyły kwotę 2,1 mld zł.
(Oprac. P. Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie