#Przedpiątek! Przedstawienie dobiegło końca. Widownia się rozeszła. RPO pomylił kraje

Choć przedstawienie zorganizowane przez Łukaszenkę skończyło się i kurtyna już opadła, niestrudzona widownia, dla której Łukaszenka przewidział też rolę aktorów drugiego planu, chce więcej. Mamy więc kolejną awanturę pod tytułem „Nie mogę relacjonować”, albo „Nie dają mi odwiedzić sąsiadki”, a do tego jeszcze włączył się w to wszystko Rzecznik Praw Obywatelskich, choć pomylił obywateli, którym ma i powinien pomagać.

To ponownie dominujący temat w programie #Przedpiątek! To, co dzieje się na granicy polsko – białoruskiej od wielu już miesięcy, wzbudziło zainteresowanie praktycznie całej Polski. Tyle, że od kilku tygodni. Zanim pod granicą trwały szopki, cyrki i spektakle, wszystkie media w kraju prześcigały się w podawaniu różnych informacji, relacji i komentarzy, niekoniecznie zawsze prawdziwych i z sensem. A taka sytuacja nie sprzyjała przede wszystkim ochronie polskich granic i mieszkańców okolicznych miejscowości, dla których życie w takim bałaganie stało się wręcz koszmarem.

Dziś w programie #Przedpiątek! powiemy co się dzieje obecnie w strefie objętej stanem wyjątkowym i sporo uwagi też poświęcimy mediom, które relacjonują lub chcą relacjonować różne zdarzenia. Zwrócimy też uwagę, jak do tego wszystkiego przygotował się Aleksander Łukaszenka i jak zachowują się polscy politycy, a nawet i Rzecznik Praw Obywatelskich. Ten w szczególności nas zaciekawił, bo wygląda na to, że chyba pomylił kraje do sprawowania urzędu. Szczegóły w tej sprawie dokładniej omówimy już w nagraniu.

Poza tym będzie trochę komentarzy dotyczących lokalnych zdarzeń, jak między innymi to, czym zajmuje się Rada Miasta Białegostoku poza planowymi posiedzeniami, albo ile białostoczanie płacą tak zwanym artystom wystawiającym swoje prace w Galerii Arsenał. Nie omieszkamy także wspomnieć o jednej z ostatnich spraw, jaka trafiła do Sądu Okręgowego w Białymstoku. Ona dotyczy zarówno spraw lokalnych, jak i w sumie ogólnopolskich, o których warto wiedzieć.

Tyle chyba wystarczy tytułem wstępu i jednocześnie zachęty do obejrzenia programu #Przedpiątek! Hejterom i tym, którzy nie mają nic sensownego do powiedzenia dziękujemy z góry za to, że tracili czas. Bo takie komentarze mamy w bardzo, ale to w bardzo głębokim poważaniu. Czego chyba jeszcze część z nich nie zatrybiła. A teraz bez zbędnych zapowiedzi zachęcamy do tego, aby kliknąć na górze strony enterek play i spokojnie oddać się ponad półgodzinnemu nagraniu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)