Możliwe, że już w niedalekiej przyszłości skończy się koszmar z odbieraniem niechcianych telefonów. Posłowie właśnie zaczynają prace nad uporządkowaniem usług telemarketingu.
Chyba nie ma osoby, która nie odebrała telefonu z informacją, że oto wygrała coś, albo w super atrakcyjnej promocji może coś kupić lub zostać zaproszona na bezpłatny pokaz i degustację. Zwłaszcza użytkownicy posiadający telefony stacjonarne przeklinali w żywe oczy i uszy wszelkich dzwoniących z atrakcjami. Taki kompletnie dziki telemarketing w końcu politycy postanowili nieco uporządkować.
Przygotowany projekt zakłada, że aby w ogóle telemarketerzy mogli do nas zadzwonić będą musieli mieć zgodę, zaś numer miałby być wpisany do ogólnopolskiej bazy danych. Jeśli zgody nie wyrazimy, a mimo to ktoś zadzwoni próbując sprzedać jakiekolwiek usługi lub produkty, będzie płacił wysokie grzywny.
- Nareszcie! Ja mam strasznie dość odbierania telefonów, których sobie nie życzę. Jeśli będę czegoś potrzebować sama znajdę – mówi nam Dorota Siwicka.
- Bardzo takie coś się przyda, bo to tylko naciąganie starszych ludzi. Młody coś burknie, rzuci słuchawką, a starszy człowiek to się nabiera. W końcu coś mądrego dla ludzi – komentuje nam Krystyna Krawczuk.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że nawet teraz każdy telemarketer, który do nas dzwoni ma obowiązek podania nazwy i danych administratora bazy danych, z której wzięto nasz numer. Wówczas należy się skontaktować z tym podmiotem i wycofać swoją zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Jeśli sytuacja się powtórzy i ktoś znów zadzwoni informując, że posiada nasz numer z bazy danych, w której cofnęliśmy zgodę na przetwarzanie, właściciel bazy może nawet pójść do więzienia.
- Kiedyś zapytałam panią, która do mnie dzwoniła o to skąd ma numer. Podała mi jakąś nazwę, jakiej nie zdążyłam zapisać i rozłączyła się szybko. Później pytałam jeszcze dwa razy, to mi powiedziano, że nie muszą mi udzielać takich informacji, ale dobrze wiedzieć, że zgodę można cofnąć – mówi nam Justyna Wilk.
Wydaje się, że nowa ustawa, która właśnie jest w przygotowaniu to krok we właściwym kierunku. Usługi telemarketingu są kompletnie nieuporządkowane. Wiele osób wręcz odbiera to jako stalking, ponieważ nie życzą sobie nękania ofertami, których nie potrzebują. Oby tylko prace legislacyjne nie trwały następnych 10 lat. Im szybciej uporządkuje się kwestię niechcianych telefonów, tym lepiej.
Komentarze opinie