Raginisa do przebudowy. Mieszkańcom wystarczy ulica w obecnym kształcie

Mieszkańcom osiedla Jaroszówka wystarczy taka ulica, po jakiej jeżdżą obecnie. Część z nich nie widzi potrzeby przebudowywania drogi. Jednak urząd miejski kilka dni temu rozpisał już przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej, co oznacza, że zechce zmienić istniejący stan rzeczy.

O przebudowie ulicy Raginisa wiadomo od kilku lat, za to od jesieni ubiegłego roku wiadomo już, że remont ruszy lada moment. Około tygodnia temu urząd miejski rozpisał przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej w związku z planowaną przebudową. Kiedy wszystko będzie gotowe, należy się spodziewać kolejnego przetargu – tym razem już na wykonanie inwestycji drogowej.

- Nam naprawdę nie jest potrzebna ani szersza, ani większa ulica. Wystarczy taka, co jest. To spokojna dzielnica i ruch jest umiarkowany. Nie ma potrzeby poszerzania i wycinania drzew – mówi Tadeusz, mieszkaniec z osiedla Jaroszówka.

- Pan prezydent chce tu kogoś uszczęśliwiać na siłę. A my nie chcemy ekranów akustycznych i mieszkania jak getcie. Obok widać jak się mieszka za takimi barierami. Szkoda, że nikt nas nie pyta zanim podejmie decyzję o czymkolwiek – denerwuje się Ewa mieszkająca blisko Raginisa.

Niezadowolonych jest sporo, ale są i tacy, którym remont ulicy jest obojętny. Martwią się bardziej tylko tym, że przez okres, kiedy będą trwały prace drogowe, będzie trudniej dojechać i poruszać się po osiedlu. Niemniej strach zagląda w oczy tym wszystkim, którzy mają posesje tuż przy samej ulicy Raginisa. Prawie w każdej nieruchomości prowadzona jest jakaś działalność gospodarcza. I to właśnie drobni przedsiębiorcy martwią się, czy nie przyjdzie im walczyć o wspomniane przez inną z osób ekrany akustyczne. A w zasadzie o ich nie montowanie. Postawienie ekranów wzdłuż ulicy oznacza właściwie całkowite zamknięcie biznesu i możliwości zarabiania na życie.

W tym miejscu możemy ich nieco uspokoić, ponieważ w specyfikacji warunków zamówienia dokumentacji projektowej jest mowa o przygotowaniu takich wariantów planowanej inwestycji, aby przebudowa jak najmniej wchodziła na prywatne posesje. Z tym, że zapewne wiąże się to z przejmowaniem niezbędnych gruntów pod budowę drogi. Inna sprawa, że ekrany akustyczne są częścią takiej inwestycji. O ile w ogóle urzędnicy zaplanowali tu ekrany akustyczne. Ponieważ z ogłoszenia zamieszczonego w Biuletynie Informacji Publicznej nie wynika jak dotąd, że ekrany w ogóle będą. Niemniej mieszkańcy właśnie ich się najbardziej obawiają.

„Szczegółowy zakres zamówienia obejmuje: (…) wykonanie załącznika graficznego do map podziału nieruchomości niezbędnych do realizacji przedmiotowej inwestycji, wykonanie projektów podziału nieruchomości niezbędnych do realizacji przedmiotowej inwestycji i wyniesienie ich w terenie, wykaz drzew przeznaczonych do wycinki oraz wykonanie operatu szacunkowego drewna pozyskanego z drzew przeznaczonych do wycinki, wynikających z opracowanej dokumentacji wykonany przez osobę uprawnioną” – czytamy w specyfikacji SIWZ w Biuletynie Informacji Publicznej.

Do rozpoczęcia prac zostało jeszcze trochę czasu. Kiedy zostanie opracowana dokumentacja projektowa, mieszkańcy będą mogli się z nią zapoznać i wówczas wnieść swoje uwagi. Wiadomo, że Miasto Białystok chce mieć dwa warianty przebudowy tej drogi. Mieszkańcy mają nadzieję, że decyzja o wybranym wariancie zapadnie w porozumieniu z nimi.

- Na te małe uliczki, co mają się budować, to pan prezydent z urzędnikami przychodzi i rozmawia z ludźmi. Tu, gdzie jest sporo do zmian i budowa drogi może wszystko pozmieniać, to pies z kulawą nogą nie zajdzie. Będziemy chcieli wiedzieć, co się tu zmieni i dobrze by było, jakby w porozumieniu z nami zdecydowano jak ma być przebudowana Raginisa – dodaje Tadeusz.

- Myślę, że rada osiedla Jaroszówka zechce zapoznać się z wszystkimi dokumentami odnośnie przebudowy ulicy Raginisa. Mamy zebrane wnioski i opinie od mieszkańców, więc będziemy na pewno chcieli je przekazać do urzędu miejskiego i radnym miejskim. Na tym etapie czekamy tylko do zakończenia przetargu i wyłonienia wykonawcy dokumentacji projektowej. Dopiero później jest zadanie dla nas, to jest do pilotowania tej sprawy. Mogę tylko dodać, że trochę szkoda, że wcześniej nikt nie rozmawiał z radnymi osiedlowymi, żebyśmy mieli jakieś pojęcie, co nam tu zaplanowano. Przecież w urzędzie miejskim muszą mieć jakieś swoje koncepcje, które będą z pewnością realizowane – mówi naszej redakcji Maria Bzura z rady osiedla Jaroszówka.

Ulica Raginisa po remoncie będzie łączyła się z przebudowaną trasą do Supraśla. Informowaliśmy niedawno, że Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich będzie realizował własną inwestycję od granic Miasta Białegostoku przez Ogrodniczki i Krasne aż do Supraśla. Cała trasa ma być znacznie szersza, bo aż do 7 metrów. Pobocza mają zostać utwardzone i wzmocnione. Bezpieczniejsze mają być także chodniki dla pieszych, zaś po drodze pojawią się nowe obiekty inżynierskie, jak przepusty drogowe oraz przepusty dla małych zwierząt. Zmodernizowane mają być także zatoki autobusowe i rozbudowane skrzyżowania z innymi drogami publicznymi.

W związku z tym, że na terenie Miasta Białegostoku to prezydent jest obowiązany do realizacji inwestycji drogowej, ruszyły pierwsze prace. Dodamy, że przebudowa obejmie ulicę Raginisa od skrzyżowania z ulicą Kazimierza Wielkiego i doprowadzi do granic miasta. Stamtąd dalej budową nowego szlaku zajmie się już wspomniany Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich.

„Dokumentację należy opracować w sposób uwzględniający maksymalne wykorzystanie terenów będących własnością Gminy Białystok, ograniczając do minimum konieczność zajęcia terenów przyległych, nie będących własnością Gminy Białystok” – czytamy w ogłoszeniu przetargowym.

Być może mieszkańcy ulicy Raginisa po takich treściach będą spokojniejsi o grunty, które mogą zostać zajęte pod budowę nowej drogi. Na razie będą musieli pożyć w niepewności do 17 marca, bowiem tego dnia upływa termin na składanie ofert do przetargu. Przygotowane przez oferentów koncepcje zapewne poznamy najwcześniej dopiero w kwietniu tego roku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: GSV)