Białystok jest miastem pełnym niespodzianek i jeszcze bardziej pełnym radosnej twórczości. Oto na osiedlu Bojary, tuż przy kulturalnej łączce pojawiał się oryginalny sposób powstrzymania Putina od działań w kierunku Polski.
Z pewnością polityka prowadzona przez władze Rosji nie napawa optymizmem, ani tym bardziej nie powinna być powodem do żartów. Jednak skoro żadna dyplomacja, ani sankcje, nawet kolejne spotkania na szczycie nic nie przyniosły, może warto skorzystać z podpowiedzi wyrytej na jednym z domów na Bojarach.
„Nie Komorowski, nie Truskolaski, Putina pokona bluszcz podlaski”
Niby wszystko jasne. Bluszcz podlaski lekiem na Putina. Roślina ma zatrzymać imperialistyczne zapędy. Szkoda tylko, że autor nie zdradził w jaki sposób miałoby się to stać. Niemniej warto pokombinować z bluszczem, skoro wszystkie zabiegi dyplomatyczne i gospodarcze nie przyniosły rezultatów.
Komentarze opinie