Regulamin nadawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Białegostoku jest nieważny

Radni Prawa i Sprawiedliwości zwracali uwagę na poprzedniej sesji Rady Miasta, że uchwała w sprawie ustalenia regulaminu nadawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Białegostoku może zostać zakwestionowana przez organ nadzoru. Tak też się stało. Dlatego radni w poniedziałek, 25 marca, podjęli uchwałę o unieważnieniu tego regulaminu.

To już kolejna uchwała Rady Miasta przyjęta wyłącznie głosami radnych Koalicji Obywatelskiej, która okazała się być niezgodna z prawem. Radni PiS na poprzedniej, lutowej sesji Rady Miasta, zwracali uwagę, że regulamin nadawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Białegostoku może zostać unieważniony przez organ nadzoru, jakim jest wojewoda podlaski. Szczególnie radny Paweł Myszkowski mówił, iż niedorzecznością jest fakt, iż Rada Miasta sama pozbawia się kompetencji do nadawania takiego tytułu.

- Możemy siąść do rozmów, możemy powołać szeroką kapitułę, ale nie składajmy już deklaracji, że Rada Miasta sobie tego życzy. To państwo sobie tego życzycie. Pytanie, jak mieszkańcy? – zwracał się radny Paweł Myszkowski do radnych Koalicji Obywatelskiej w związku z dyskusją na temat nadania honorowego obywatelstwa Miasta Białegostoku nieżyjącemu prezydentowi Gdańska – Pawłowi Adamowiczowi.

Ale istotne w tej sprawie okazało się to co stało się później. Mianowicie, zgodnie z przewidywaniami radnych PiS, wojewoda podlaski zakwestionował tę uchwałę. Nie było więc innego wyjścia jak tylko podnieść ręce za uchyleniem uchwały przyjętej zaledwie miesiąc temu w sprawie regulaminu nadawania tytułu Honorowego Obywatelstwa Miasta Białegostoku. Gdyby radni sami nie uchylili przyjętej przez siebie uchwały, nadanie honorowego obywatelstwa arcybiskupowi Jakubowi, co nastąpiło kilka dni później, byłoby obarczone unieważnieniem nadania tego tytułu. I mówił o tym z mównicy Przewodniczący Rady Miasta.

- Wszyscy wiemy, że za parę dni będziemy nadawali honorowe obywatelstwo panu księdzu Arcybiskupowi Jakubowi. Jest konieczne, aby tryb nadania tego obywatelstwa, on musi być prawidłowy i musimy taką uchwałę podjąć – powiedział Łukasz Prokorym, Przewodniczący Rady Miasta.

- Dyskusja nad tym punktem przetoczyła się miesiąc temu. Taki troszeczkę chichot historii, można powiedzieć. Mam wrażenie, że w tej kadencji wojewoda uchylił, albo zakwestionował więcej państwa projektów uchwał niż w całej poprzedniej kadencji. Więc apeluję o procedowanie uchwał zgodnych z prawem – powiedział na poniedziałkowej sesji radny Paweł Myszkowski.

Na ten apel ani radny Przewodniczący Rady Miasta, ani żaden radny lub radna z klubu Koalicji Obywatelskiej nie odpowiedziała. Wyglądało to tak, jakby nabrali wody w usta w sytuacji, kiedy kolejna uchwała musiała zostać zmieniona z uwagi na wady prawne, które i tak wyeliminowałyby ją z obrotu prawnego. Radni będą musieli podjąć niebawem nowy regulamin nadawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Białegostoku lub pozostawić obowiązujące prawo bez zmian – czyli w kompetencjach całej Rady Miasta.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BL)