Wzruszenie, refleksja i ogromne emocje towarzyszyły premierze teledysku do piosenki „Hearts” zespołu Roki i Edwina Cottona. Po raz pierwszy klip można było ujrzeć w czerwcowy, piątkowy wieczór w Pubie 6-Ścian w Białymstoku.
- Trudno samemu oceniać dzieło, w którym brałem udział. Dlatego tym razem nie będę Państwu opisywał tego, co dzieje się w teledysku – informuje krótko basista zespołu.
Przeciwko wykluczeniu i dyskryminacji – o tym jest piosenka. Teledysk także oddaje jej przesłanie. Oprócz muzyków pojawili się w nim statyści z Afganistanu, Albanii, Włoch oraz nasi Podlasianie – w każdym wieku. Mimo różnic kulturowych, religijnych wszyscy jesteśmy tacy sami, bo – jak w śpiewają muzycy w refrenie „Hearts” – nasze serca biją w tym samym rytmie, niezależnie skąd jesteśmy.
Wspólnie z zespołem Roki zaśpiewał i wystąpił w teledysku amerykański czarnoskóry wokalista Edwin Cotton. Partneruje mu 12-letni Michał Cywoniuk – wokalista Rokiego.
Autorami teledysku są Natasza Topor – odpowiedzialna za scenariusz i reżyserię. Za kamerą stanął Marek Włodzimirow (także postprodukcja). Natomiast zdjęcia do klipu powstały w centrum Białegostoku.
Cały projekt jest niezależnym dziełem zespołu i jego przyjaciół. Idea nagrania piosenki pojawiła się w grudniu ubiegłego roku. W jej tworzeniu wzięli udział: zespół Roki, Karol Kowalski, Toby Lethby z Anglii, Edwin Cotton i Eliza Sacharczuk. Piosenka została zarejestrowana w studiu „tRzAsKi” księdza Wojciecha Trzaski z Białegostoku. Realizacją muzyczną zajął się Paweł Konopko.
Komentarze opinie