Reklama

Rolnicy nie dostaną dopłat. Ministerstwo zrzuca odpowiedzialność na poprzedni rząd

25/03/2025 21:09

Chodzi aż o 400 tys. hektarów w całej Polsce, z czego ponad 200 tys. to grunty rolne należące do podlaskich rolników. Rolnicy mający uprawy czy łąki na terenach podmokłych nie otrzymają dopłat i dowiedzą się o tym dopiero w momencie, kiedy będą składać wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Obecni członkowie rządu winę za ten stan rzeczy zrzucają na poprzedników.

Ponoć nie jest tak strasznie, jak mogłoby być. Tak zapewnia wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski, z którym rozmawialiśmy już po tym, jak światło dzienne ujrzało rozporządzenie w sprawie torfowisk i obszarów podmokłych objętych normą GAEC 2. Co to oznacza? W praktyce tyle, że rolnicy, którzy mają swoje grunty zlokalizowane na terenach podmokłych lub torfowiskach, nie będą mogli ich uprawiać. Nie będą mogli korzystać nawet z łąk. 

Z tym, że wiceminister rolnictwa, z którym rozmawialiśmy twierdzi, że to nie do końca tak ma być. Inni zaznajomieni z tematem twierdzą coś zupełnie przeciwnego. Więc pewnie, jak to zwykle bywa, wszystko wyjdzie w praniu. I oczywiście, w związku z tym, że rozporządzenie wydane przez obecnego ministra rolnictwa i rozwoju wsi weszło w życie, to wina poprzedników, bo się zgodzili na unijne pomysły służące ochronie środowiska. Z tym, że grunty jakie będą wyłączone z użytkowania, wyznaczał obecny minister, a nie poprzednicy. 

Pierwotnie miało być wyłączonych niespełna 200 tys. hektarów w całej Polsce. Ale nagle, z dnia na dzień, z blisko 200 tys. hektarów zrobiło się prawie 400 tys. hektarów, a w województwie podlaskim wyłączonych ma być 60 proc. tych wszystkich wyłączonych gruntów. I nikt, ani jedna osoba z ministerstwa rolnictwa nie poinformowała wcześniej rolników o tym, że ich grunty będą musiały zostać wyłączone z użytkowania i w związku z tym nie otrzymają na nie dopłat. Choć pewne odstępstwa od tej reguły przewidziano.

Możliwość ubiegania się o płatności bezpośrednie

Rolnicy, którzy mają w swoich gospodarstwach obszary podlegające ochronie w ramach tej normy, jeśli spełniają warunki i kryteria dostępu, mogą ubiegać się o wsparcie na tych obszarach w ramach płatności bezpośrednich, w tym m.in. o:
ekoschemat: Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych lub
praktykę: Ekstensywne użytkowanie trwałych użytków zielonych z obsadą zwierząt w ramach ekoschematu: Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi lub
płatności rolno-środowiskowo-klimatyczne lub
płatności dla ONW.

Możliwość zgłoszenia rozbieżności lub odwołania od decyzji

Jeżeli rolnik nie zgadza się z wyznaczonymi obszarami objętymi normą GAEC 2, może:
do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) zgłosić rozbieżność na etapie składania wniosku poprzez aplikację eWniosekPlus lub
złożyć odwołanie od decyzji w sprawie przyznawanej pomocy lub
wystąpić do Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowego Instytutu Badawczego (IUNG-PIB) o weryfikację wyznaczonych obszarów objętych normą GAEC 2.
ARiMR będzie weryfikować wniosek rolnika na podstawie opinii uzyskanej z IUNG-PIB.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDP)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do