Reklama

Rośnie liczba ataków na polskie patrole na granicy polsko – białoruskiej

20/05/2024 15:41

Na granicy polsko – białoruskiej doszło w ostatnim czasie do kilku incydentów. Grupa cudzoziemców znajdujących się po białoruskiej stronie granicy zaatakowała polskie służby. Migranci coraz częściej atakują w grupach i są bardzo agresywni.

Wielokrotnie na naszych łamach informowaliśmy o zaostrzającej się sytuacji na granicy polsko – białoruskiej. Jeszcze na początku tego roku informowaliśmy, że zarówno Rosja, jak i Białoruś od drugiej połowy lutego zaczną ściągać do siebie dużo więcej cudzoziemców z różnych państw Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji po to, aby później przerzucać ich nielegalnie do Polski.

Nie mamy w dalszym ciągu do czynienia z osobami potrzebującymi pomocy, ponieważ praktycznie nikt o nią nie prosi. Cudzoziemcy, niezmiennie od trzech lat, chcą jedynie przedostać się do Niemiec. To jest ich kraj docelowy, gdzie mogą liczyć na wyższe świadczenia socjalne. Z uwagi na przedłużającą się zimę, która trwała prawie do końca marca, służby białoruskie zaczęły przerzucać do naszego kraju większą liczbę cudzoziemców dopiero od momentu, kiedy pozwoliły na to warunki atmosferyczne.

Niestety, ale wraz z dużą liczbą cudzoziemców wzrosła liczba ataków na polskie patrole. Nielegalni migranci to przede wszystkim młodzi mężczyźni, przepełnieni nienawiścią do polskich strażników granicznych oraz żołnierzy, przy tym bardzo agresywni. Każdego dnia dochodzi nie tylko do obrażania polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, ale też do fizycznych ataków na nich.

W miniony poniedziałek (13.05.2024 r.) w rejonie służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Czeremsze kilkuosobowa grupa migrantów kamieniami i płonącymi konarami drzew zaatakowała polskie patrole strzegące granicy.

- Cudzoziemcy między innymi usiłowali podpalić posterunek polskich służb ochraniających granicę. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał. Do podpalenia posterunku i nielegalnego przekroczenia granicy polskie patrole nie dopuściły – przekazała Straż Graniczna.

Nielegalni migranci niestety stosują jeszcze inne metody agresji. Informowaliśmy na naszych łamach, że służby białoruskie przywożą im słoiki, do których cudzoziemcy załatwiają się i później takim słoikiem z fekaliami rzucają w polskie patrole. Słoiki często roztrzaskują się o zaporę, a zawartość słoika razem z potłuczonym szkłem ląduje na polskich obrońcach granicy.

Z naszych informacji wynika, że w najbliższym czasie należy się spodziewać kolejnego dużego ataku na polską granicę. Cudzoziemcy chętnie korzystają ze szlaku migracyjnego wiodącego przez granicę polsko – białoruską, ponieważ jest to stosunkowo tańsza opcja dla tych, którzy chcą dostać się do Europy. Wizy do Rosji i na Białoruś wydawane są bez żadnego problemu i nie trzeba długo na nie czekać. Mimo, że całość przemytu jednej dorosłej osoby z kraju pochodzenia do Niemiec zamyka się w kwocie do 15 tys. dolarów, chętnych nie brakuje.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: SG)

Aktualizacja: 24/05/2024 04:54
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do