Rozeszliście się? To nie dzwoń!

Rozstania zazwyczaj bywają trudne. Rzadko zdarza się, że obydwoje ludzi rozchodzi się w cywilizowany sposób. Kobieto pamiętaj, że jeśli to on podjął za was dwoje taką decyzję, nie irytuj go już ani bardziej, ani dłużej.

Nie szukaj kontaktu i rozmów na siłę

To czego faceci strasznie nie lubią po rozstaniu, to nękania. Zwłaszcza telefony i sms-y mogą doprowadzić do szewskiej pasji. Jeśli myślisz o tym, żeby się zejść za jakiś czas, nie dzwoń do niego. Nie pisz też sms – ów, ani maili. Nie po to podejmował decyzję o rozstaniu, żeby jeszcze teraz z tobą rozmawiać. Oczywiście często cię kusi, żeby o czymś powiedzieć, o coś poprosić, czy się poradzić. Ale jak nie możesz bez niego wytrzymać, to umów się koleżanką, wyjdź do kina, z przyjaciółmi, ale jego zostaw w spokoju. W przeciwnym razie nawet nie zostaniecie znajomymi.

Nie pokazuj, że jesteś kimś innym

Chcesz się odegrać, pokazać że jesteś atrakcyjna i niech wie, co stracił? Oczywiście! Ale idąc do fryzjera popełnisz błąd. W nerwach i chęci odegrania się zazwyczaj robisz głupotę. Większość kobiet decyduje się na radykalne zmiany w wyglądzie, np. w kolorze włosów czy zupełnie innej fryzurze. Niekoniecznie włosy obcięte na krótko lub burza loków będzie dobrze wyglądała. Jeśli już musisz coś zmienić, to pójdź na masaż relaksacyjny lub do kosmetyczki, ale nie do fryzjera. On nie zachwyci się raptownie tobą tylko dlatego, że masz inną fryzurę.

Nie proponuj przyjaźni

Czy naprawdę chciałabyś słuchać o tym w kim się właśnie zakochał? Z kim był na randce? Jaka ta nowa jest w łóżku? Przyjaźń dla faceta wygląda właśnie tak. Skoro macie być przyjaciółmi, on będzie z tobą o tym wszystkim rozmawiał. Naprawdę tego chcesz? Dla faceta przyjaźń to przyjaźń, tak to tak, a nie to nie. Daj mu pożyć własnym życiem, a jeśli będzie chciał się ciebie poradzić o coś, czy pogadać, to wówczas zadzwoni i będzie taktowny.

Nie bądź wylewna na portalu społecznościowym

Na pewno macie dużo wspólnych znajomych. To oczywiste, że ktoś mu powie co się u ciebie dzieje, nawet jak w napadzie złości wykasuje cię ze znajomych i zablokuje. Nie będzie mu miło kolejny raz od kolejnej osoby słuchać o tobie, co robisz, gdzie bywasz, czy jak się czujesz. Skup się lepiej na poszukaniu nieznajomego z kim będziesz mogła popisać i się wyżalić. Twój ex nie będzie o tym wiedział, a ty poczujesz się znacznie lepiej. Na pewno najgorszym pomysłem jest wylewanie frustracji wszem i wobec, kiedy wszyscy wiedzą o co i o kogo chodzi. Jeśli będziesz zamieszczała takie wpisy, praktycznie nie masz szans na żaden powrót.

Nie wpadaj w ramiona pierwszego lepszego

Po rozstaniu odczekaj trochę. Nie musisz od razu umawiać się na randki z innymi, kiedy jeszcze on ci nie wywietrzał z serca. A już najgorszym pomysłem jest wybrać się celowo z nowym facetem tam, gdzie będzie twój były. Może i szlag go trafi jak zobaczy cię w ramionach innego. Ale na krótko i do niczego to nie doprowadzi. Może, co jest bardziej prawdopodobne, dojść również do sytuacji, kiedy on po takiej scenie całkowicie straci do ciebie szacunek. Skoro tuż po rozstaniu szukasz pocieszenia z innym, to on może pomyśleć, że tak kończyłaś po każdej sprzeczce, kiedy jeszcze byliście razem. Poza tym, czy chciałabyś się czuć jak ten, z którym jesteś właśnie na randce i wiesz, że jesteś tylko zabawką by sprawić przykrość komuś innemu? Lepiej po prostu umów się z kumplem na piwo.

Teraz już wiesz jak nie popełnić klasycznych błędów. Złość i ból minie, trzeba tylko trochę czasu.

(ASM)