Reklama

Rusza droga inwestycja. Sama dokumentacja projektowa warta półtora miliona euro

10/11/2016 18:09

To piekielnie droga inwestycja z równie piekielnie drogą dokumentacją projektową. Właśnie rozpoczynają się pierwsze prace w związku z budową węzła intermodalnego w Białymstoku. Sama dokumentacja projektowa ma pochłonąć ponad półtora miliona euro, zaś inwestycja właściwa ma kosztować blisko 150 milionów złotych.

Chociaż inwestycja w postaci węzła intermodalnego powinna powstawać we współpracy ze spółką PKS Białystok oraz PKP SA, PKP PLK i Przewozami Regionalnymi, prezydent kolejny raz stawia na swoim i realizuje własną koncepcję – tak naprawdę nowych dróg w mieście. Węzeł intermodalny w pierwotnym założeniu maił służyć transportowi zbiorowemu i połączeniu trzech środków lokomocji dla podróżnych. Mianowicie miało powstać coś na wzór jednego dworca, z którego można by było można dostać się zarówno do autobusów komunikacji miejskiej, pociągów lub autobusów dalekobieżnych. W efekcie, będą to tak samo jak teraz trzy różne punkty, a podróżni będą przechodzić z miejsca w miejsce.

Już wcześniej, zwłaszcza przedstawiciele spółek kolejowych, narzekali na współpracę z władzami Białegostoku przy ustalaniu wspólnej koncepcji dla tej inwestycji. I niestety, porozumienia nie wypracowano żadnego. PKP przygotowuje się do własnych inwestycji, między innymi przebudowy dworca kolejowego, budowy przejść podziemnych pod peronami, a miasto będzie realizować własne centrum przesiadkowe i swój tunel pod torami. Obok PKS tymczasem również zrealizuje własną inwestycję z nowym dworcem i dla odmiany z galeriami handlowymi. Szkoda, że do wspólnego projektu nie doszło. A nie doszło i to jest pewne. A to dlatego, że zadaniem wykonawców dokumentacji projektowej, którzy wygrają ogłoszony niedawno przetarg, będzie między innymi uzyskanie uzgodnień ze spółkami PKP. Chodzi głównie o estakadę nad torami kolejowymi.

Pierwszeństwo będzie miał transport zbiorowy i niskoemisyjny. Zatem tunel ma służyć Białostockiej Komunikacji Miejskiej i rowerzystom. Transport indywidulany będzie musiał skorzystać z innych tras. Planujemy także doprowadzenie wyjść do peronów, aby podróżni mieli lepszy i bezpieczniejszy dostęp do pociągów – wyjaśniał naszej redakcji pod koniec lutego Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku.

Ale z koncepcji, która będzie musiała być zrealizowana wynika, że cała inwestycja nie posłuży za wiele transportowi publicznemu, bo jest ukłonem w kierunku transportu indywidualnego. Pod pozorem budowy centrum przesiadkowego i niewielkiego przejścia dla pieszych oraz rowerzystów, będą budowały się nowe drogi, estakada i przedłużenia kolejnych ulic, między innymi Boh. Monte Cassino, Młynowej, Kopernika, Św. Rocha, Kolejowej i Zwycięstwa. Identycznie projekt oceniał jeszcze niedawno Marcin Wróbel z Kolejowego Podlasia, który to podmiot monitoruje tę inwestycję.

Faktyczny cel projektu to rozbudowa ulic i zakup autobusów, który jest niemożliwy bez inwestycji w twardą infrastrukturę. Buspasy, jeśli będą, niczego nie zmienią, bo dotychczasowe projekty nie przyniosły poprawy w zakresie komunikacji publicznej, za to znacząco wzrosła prędkość samochodów – ocenia Marcin Wróbel.

Na razie do 1 grudnia 2016 roku zainteresowane podmioty, które zdecydują się przygotować dokumentację projektową, muszą złożyć stosowne dokumenty w urzędzie miejskim. Po wyłonieniu wykonawcy, prace będą prowadzone w dwóch etapach. Pierwszy obejmie zadaszenie centrum przesiadkowego w okolicy naszych obydwu dworców, czyli PKP i PKS. Obejmie również tunel dla ruchu kołowego i pieszych pod torami PKP na przedłużeniu ulic Św. Rocha i Zwycięstwa oraz przebudowę ul. Zwycięstwa i ul. Kolejowej. Drugi etap to nic innego jak dokumentacje projektowe dla budowy i przebudowy ulic, które wymieniliśmy wyżej.

Na przygotowanie dokumentacji projektowej zwycięzca lub zwycięzcy przetargu będą mieli około roku. Później rozpoczną się prace związane już stricte z samą budową węzła intermodalnego i wszystkich jego składników, a więc głównie kolejnych dróg w mieście. Zakończenie całej inwestycji jest planowane na dzień 30 września 2020 roku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do