
- Żadna z osób, które przekroczyły granicę, nigdy nie została pozbawiona pomocy – podkreśla funkcjonariuszka z Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy. – Robiliśmy wszystko, co najlepsze, co potrafimy, żeby tym ludziom pomóc – dodaje. To oczywiście odpowiedź na kłamliwy obraz żołnierzy i funkcjonariuszy, jaki przedstawiła Agnieszka Holland w swoim paszkwilu filmowym.
Funkcjonariuszki Straży Granicznej opowiadają o pierwszych dniach presji migracyjnej na polskiej granicy, o pomocy udzielanej migrantom oraz niesprawiedliwej i krzywdzącej fali hejtu, która wylała się na służby w internecie i bezpośrednio dotknęła funkcjonariuszy i ich rodzin.
Ta fala zresztą wylewa się już kolejny raz w związku z wejściem do kin filmu. Agnieszki Holland, która przedstawiła zarówno strażników granicznych, jak i inne polskie służby w jednoznacznie negatywnym świetle. Całkowicie został pominięty fakt udziału służb Rosji i Białorusi w handlu ludźmi i przerzucaniu do Polski nielegalnych migrantów. Nie ma też ani słowa o tym, że polska granica, polscy żołnierze i funkcjonariusze byli atakowani fizycznie przez nielegalnych migrantów ze strony Białorusi.
- To niesprawiedliwe, że ludzie, którzy nigdy nie byli na naszym miejscu, wypowiadali się w sposób negatywny na nasz temat – relacjonuje funkcjonariuszka SG, która gdy ruszyła fala nielegalnej migracji, była na pierwszej linii działań na wschodniej granicy.
- Staraliśmy się podołać zadaniu. Stoimy na straży granic od ponad 30 lat. Staramy się, aby każdy obywatel w Polsce nadal czuł się bezpiecznie – podkreśla funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy, który w 2021 r., ramię w ramię z funkcjonariuszami Policji i Straży Pożarnej, próbował powstrzymać szturm migrantów na naszą granicę.
Funkcjonariusze Straży Granicznej, strzegąc granic naszej Ojczyzny, wypełniają rotę ślubowania, które złożyli, wstępując w szeregi formacji w poczuciu, że godną postawą i profesjonalnymi zachowaniami bronią polskiej granicy, chronią bezpieczeństwa wszystkich Polaków, nawet z narażeniem własnego zdrowia i życia. Są dumni, że zostali wybrani w procesie wieloetapowej rekrutacji, że noszą polski mundur. Są na służbie zawsze, a także zawsze gotowi również i do niesienia pomocy tym, którzy tej pomocy potrzebują.
(Źródło i foto: SG/ oprac. Cezarion)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie