
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zakończył konsultacje w sprawie zmian ulic wynikającą z wejścia w życie ustawy dekomunizacyjnej. Zgodnie z nią musi się zmienić nazwa 10 ulic, których nazwy wiążą się z propagowaniem komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Prezydent zamierza zgłosić propozycję zmiany nazw ulic zgodnie z wynikami ankiety i zapowiada złożenie jej na sesję zaplanowaną na 12 grudnia.
Wprawdzie w Białymstoku po 1989 roku zmieniono sporo nazw ulic wiążących się z dawnym ustrojem i jego bohaterami (m. in. Dzierżyński, Gomułka, Gagrin, Lenin, 22 lipca straciły swoje nazwy), ale kilka ulic aż do dnia dzisiejszego zachowało nazwy kojarzące się z czasami sprzed 1989 roku. Ustawa wymusiła zmiany nazw ulic, a prezydent postanowił przeprowadzić konsultacje. Aktywność Tadeusza Truskolaskiego w tej sprawie wywołała komentarz radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają większość w Radzie.
- Zadziwiająca aktywność pana prezydenta w sprawach zastrzeżonych dla Rady Miasta to już pewna prawidłowość. Po ankietach o preferencje wyborcze i udział w referendum nad swoim odwołaniem za publiczne pieniądze teraz zrobił ankietę w sprawie ulic. Radni nie mają takich narzędzi jak magistrat, ale też rozmawialiśmy z mieszkańcami na ten temat i otrzymaliśmy ciekawe propozycje, które zgłosimy na sesji. Z drugiej strony wielka szkoda, że pan prezydent nie pyta mieszkańców o zdanie w sprawach, które należą do jego kompetencji: na przykład o sens budowania nowych dróg i ich przebieg czy planowane inwestycje i wydatki. No, ale łatwiej przecież pytać w sprawach, które jego nie dotyczą - komentowali radni poczynania Truskolaskiego w sprawie ulic.
Konultacje przeprowadzone przez prezydenta trwały od 2 do 16 listopada. Magistrat przygotował ankiety, w których zaproponował potencjalnych patronów. Były to albo nazwy nawiązujące do historycznych albo tematycznie związane z sąsiadującymi nazwami ulic. Trudno jednak nie zauważyć, że kilka propozycji (np. władysław Bartoszewski, Andrzej Wajda) nie wiązało się jednak w żaden sposób z okolicznościami, o których mówił prezydent. W ankietach przybliżono kandydatury na patronów ulic i zostały one rozesłane pocztą. Dla 8 ulic mieszkańcom zapropowano 3 możliwości, a w dwóch przypadkach (największe ulice) wskazano ich aż 5. Magistrat otrzymał 2133 głosów. Najwięcej osób zagłosowało na ul. Berlinga i Rzymowskiego, najmniej na ul. Janka Krasickiego.
- Dziwne wyniki, bo w przypadku ulicy Krasickiego, gdzie jest 50 domów oddany został jeden głos, a w przypadku Leńskiego gdzie jest raptem kilka domów oddano ich prawie 100. Mamy konkretne głosy od mieszkańców, którzy podpisywali się pod wnioskami o nazwę ulicy inną niż ta wskazana w ankiecie - mówił radny Paweł Myszkowski.
- Szliśmy do wyborów z pewnym programem, który zakładał słuchanie głosów mieszkańców. Anonimowa ankieta jest ważna, ale znacznie ważniejszy jest dla nas głos mieszkańców, którzy podpisali się pod wnioskiem o konkretną nazwę ulicy. Panu prezydentowi wyszło, że obecna ulica Aleksandra Gorbatowa powinna nazywać się Józefa Pankiewicza, a tymczasem do radnych skierowano wniosek podpisany przez kilkadziesiąt osób, które chcą Jacka Malczewskiego za patrona ulicy. W anonimowej ankiecie na Pankiewicza głosowało 5 osób - mówił radny Mariusz Gromko, przewodniczący Rady Miasta i klubu PiS.
Prezydent Truskolaski konsekwentnie zapowiada, że jego wniosek o zmiany nazw zawierał będzie te wskazane w ankiecie.
- Zawsze wsłuchuję się w głos mieszkańców. W głosowaniu okaże się czy radni też tak postępują - uzasadniał prezydent.
Ustawa zobowiązuje samorząd do dokonania zmian nazewnictwa ulic do wiosny 2017 roku i nie zobowiązuje mieszkańców do wymiany dokumentów (mogą ich używać tak długo ile trwa ich ważność). Koszty mogą pociągnąć jednak wymiany wizytówek, pieczątek, druków firmowych - tych nie sfinansuje samorząd. Zmiana tabliczek z nazwami to koszt około 15 tysięcy złotych i poniesie je kasa samorządowa. Gdyby jednak któryś z mieszkańców zdecydował się na wymianę dowodu z powodu zmiany nazwy ulicy będzie zwolniony z kosztów wymiany dokumentów.
Wyniki głosowania mieszkańców:
- Józefa Pankiewicza zamiast Aleksandra Gorbatowa (5 głosów), Simon Segal (2), Wojciech Gerson (3),
- ks. Jana Twardowskiego zamiast Armii Ludowej (19), gen. Gustaw Orlicz-Dreszer (1), Jakub Szapiro (6),
- Powstańców Warszawy zamiast Eweliny Sawickiej (30), Leona Mitkiewicza-Żółłtka (1), Franciszki Ramotowskiej (1),
- gen. Józefa Hallera zamiast gen. Zygmunta Berlinga (200), Bitwy Białostockiej 1920 r. (34), gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego (2), Matki Teresy (97), Kazimierza Pużaka (4),
- Wiesława Janickiego zamiast Juliana Leńskiego (54), Agnieszki Osieckiej (42), Wojciecha Kilara (1),
- płk. Kazmierza Bogaczewicza zamiast Janka Krasickiego (1), płk. Kazimierza Bogacewicza (0), Andrzeja Wajdy (0),
- Anny Jagiellonki zamiast Zygmunta Kosińskiego (86), Stefana Bielika "Lidy" (0), mjr. Bernarda Wasilewskiego (0),
- Świętego Jerzego zamiast Wincentego Rzymowskiego (652), Władysława Bartoszewskiego (264), prof. Zbigniewa Religi (115), Tadeusza Jasińskiego (403), Czesława Sadowskiego (3),
- Szwedzka zamiast Romana Pazińskiego (22), Austriacka (4), Gruzińska (0),
- Depowa zamiast Wojsk Ochrony Pogranicza (40). 19 lutego 1919 r. (2), Korpusu Ochrony Pogranicza (16).
(Przemysław Sarosiek/ Foto: ASM)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie