Tak świętował Białystok 25 lat wolności

Tort, wystawy, zabawy i koncert – tak w skrócie można podsumować Dzień Święta Wolności w Białymstoku. Choć pogoda nie za bardzo się spisała, chętnych nie brakowało. Mieszkańcy mimo dnia roboczego znaleźli czas i siły, by uczestniczyć w uroczystościach.

Punktualnie w południe Prezydent Białegostoku i Marszałek Województwa podzieli się tortem z mieszkańcami Białegostoku oraz przybyłymi gośćmi. Tym razem słodkiego, truskawkowego ciasta nie zabrakło nikomu i nikt się o niego nie bił. Następnie gospodarze przeszli pod Archiwum Państwowe, gdzie otworzyli wystawę „Wybory do wolności”. Mimo padającego deszczu frekwencja była dość spora.

- Cieszmy się tym dniem. Wystarczy popatrzeć jak wykorzystaliśmy czas my, a jak Ukraina. Dzisiaj nam zazdroszczą, że nie zmarnowaliśmy swojej szansy – mówił prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski.

Mieszkańcy zgromadzeni na Rynku Kościuszki mają zdania podzielone odnośnie radości. Niektórzy uważają, ze faktycznie jest z czego się cieszyć. Inni wprost przeciwnie. Znaleźli się i tacy, którzy tęsknią za minionym systemem.

- Kiedyś to przynajmniej było wiadomo komu się poskarżyć. A dziś taki prosty człowiek to nie wie gdzie i do kogo ma iść. Mamy większy bałagan. W sklepie to może i wszystko jest, tylko pieniędzy nie ma. Ale najgorzej, że teraz tyle ludzi chodzi po śmietnikach, a kto mądrzejszy wyjechał z Polski – uważa Michał Adamczuk.

Z nim nie zgadza się Regina Zadykowicz. Choć jak twierdzi nie odczuła boleści minionego systemu, Białystok zmienił się na lepsze. Uważa, że wszystko potoczyło się w dobrym kierunku.

- Dziś każdy ma samochód, jeździ gdzie chce. Nikt nikomu nic nie zabrania. Jest czysto i ładnie. Brakuje mi trochę zieleni. Ale uważam, że naprawdę jest co świętować. To było dobre 25 lat – powiedziała nam.

- Jestem daleki od chwalenia tego, co się obecnie dzieje w Polsce. Przede wszystkim gdzieś poginęły dawne ideały. Tego szkoda. Teraz każdy taki samolub się zrobił. Ale nie ma porównania z tym co było. Nie chciałbym, żeby komuna wróciła – powiedział z kolei Roman Michalczuk.

Dzień Święta Wolności zakończył występ zespołu Raz Dwa Trzy. Zdjęcia oraz obszerną fotorelację można zobaczyć na naszym oficjalnym fan page na Facebooku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)