Reklama

Tężnia na Pieczurkach za chwilę będzie zamknięta na zimę

14/10/2024 21:42

Informowaliśmy o awarii tężni solankowej na osiedlu Pieczurki, którą prezydent Tadeusz Truskolaski uroczyście otwierał 19 czerwca, a już kilka dni później trzeba było ją naprawiać. Kosztowała ona - bagatelka - prawie 600 tysięcy złotych, realizacja projektu trwała 3 lata, a sama tężnia działała raptem kilkanaście dni. Naprawiono ją dopiero po wielu tygodniach i we wrześniu mieszkańcy mogli z niej korzystać.

Niestety za chwilę przestanie znowu działać. Tym razem planowo. Jeżeli chcecie z niej skorzystać to w ten weekend będzie ostatnia okazja. Od wtorku tężnia znowu przestanie działać. Tym razem to podobno nie awaria.  

Przypominamy sytuację: tężnię otwarto w połowie czerwca, a już pod koniec miesiąca przestała ona działać. Informacja o tej awarii dotarła do władz miasta, które początkowo to zbagatelizowało twierdząc, że awaria to chwilowa, nieistotna usterka. Kiedy tężnia uparcie nie chciała działać na Słonimskiej zaczęto się denerwować.

Za obiekt odpowiedzialny jest Zarząd Mienia Komunalnego, który długo wyjaśniał z wykonawcą na czym polega awaria. W końcu pod koniec wakacji uznano, że sama się nie naprawi i zaczęto naprawy. We wrześniu znowu została uruchomiona - tym razem już bez wielkiej pompy. Kilka dni temu Urząd Miasta poinformował, że z powodu zbliżających się chłodów tężnia solankowa z osiedlu Pieczurki zakończy sezon w najbliższy weekend. Od wtorku zostanie wyłączona. 

Po kilkutygodniowym działaniu (w sumie tężnia od otwarcia nie działała niż działała) po wyłączeniu obiektu planowany są...  prace konserwacyjnych tężni. Od 15 października zostanie wyłączona aż do wiosny. Oznacza to, że w stolicy Podlasia ustanawiamy rekord świata w nie działaniu istniejącej tężni. Od czerwca 2024 do marca 2025 liczba tygodni działania tężni będzie mniejsza niż liczba miesięcy kiedy tężnia pozostaje zamknięta.  

Konstrukcja tężni została zbudowana z drewna i gałęzi tarniny, które to zwiększają stężenie soli w solance poprzez częściowe jej odparowanie. Taki mikroklimat bogaty w minerały korzystnie wpływa na układ oddechowy i ogólny stan zdrowia. Jest zalecany osobom ze schorzeniami górnych dróg oddechowych oraz chorującym na zatoki. I wszystko byłoby piękne, gdyby można było z tężni skorzystać. Choć jest to pierwsza taki obiekt w Białymstoku to  miasto planuje kolejne: m.in. w parku im. Jadwigi Dziekońskiej, na Plantach oraz na terenach zielonych przy ul. Fredry i ul. Szkolnej. 

(Przemysław Sarosiek/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do