Reklama

Trzy nowe grafiki będą promowały Białystok. Zwycięzcy konkursu dostali nagrody pieniężne

04/01/2016 15:38


Na najlepsze grafiki promocyjne głosowali białostoczanie przez internet. Wygrała praca Magdaleny Toczydłowskiej - Talarczyk (pani Magdalena, na zdj. z lewej, odbiera symboliczny dyplom od wiceprezydenta Rafała Rudnickiego) pt. "Białystok 1".

Internauci uznali, że to właśnie jej praca będzie najlepiej promować Białystok - wraz z logo miasta - na koszulkach, kubkach, torbach i puzzlach. Zdobyła ona 391 głosów.



Głosowanie internautów trwało od 15 do 24 grudnia 2015 r. W tym czasie oddano ponad 600 ważnych głosów.

Drugie miejsce przypadło w udziale Kamilowi Siwkowi (142 głosy).



Na trzeciej pozycji znalazła się propozycja – Agnieszki Dworańczyk (na zdj. w środku), która zebrała 80 głosów.



Zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę – 3 tysiące złotych, zdobywca drugiego miejsca - 2 tysiące, a trzeciego – tysiąc złotych. Nagrodzone prace będą sukcesywnie wykorzystywane w materiałach promocyjnych Białegostoku. Nie wszystkie grafiki nadają się do użycia na kubku czy innym gadżecie, stąd w miarę dopasowania do konkretnego nośnika, z wszystkich trzech miasto chce korzystać.

– Dziękujemy za udział w internetowym głosowaniu na najlepszą pracę graficzną – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Zależy nam na tym, by to sami białostoczanie współtworzyli wygląd materiałów promujących Białystok. Cieszymy się, że w przypadku tego konkursu wpłynęło do nas tak wiele prac. To pokazuje, że mieszkańcy naszego miasta są kreatywni i warto tę pomysłowość wykorzystywać.

Do miejskiego konkursu graficznego wpłynęło 65 zgłoszeń, które zawierały łącznie 122 prace. Finalistów wyłoniło jury, które oceniło wszystkie prace pod względem zgodności z regulaminem oraz pomysłowości, oryginalności i związku z tematyką. Trzy najlepsze prace zostały poddane ocenie mieszkańców Białegostoku.

- To nie jest moja pierwsza przygoda z pracą nad wizerunkiem miasta w formie grafiki. Robię to od dłuższego czasu i wielu moich znajomych ma grafiki przedstawiające miasto mojego autorstwa. Dlatego nie miałam wątpliwości, że powinnam wziąć udział w tym konkursie i wykorzystać moje doświadczenia zdobyte do tej pory. Chciałam przedstawić Białystok w charakterystycznych, kojarzących się z nim od jakiegoś czasu kolorach i uprościć, moim zdaniem, typowe symbole. Można powiedzieć, że wybrałam te najbardziej sztampowe, ale uważam, iż jest to coś, co jest wizerunkiem miasta na pierwszy rzut oka i są to najważniejsze miejsca, które widać od razu przy pierwszym kontakcie z Białymstokiem. Sądzę ponadto, że też te boczne ścieżki, którymi można poznać miasto, zostały zasugerowane w mojej pracy, m.in. poprzez pokazanie starych budynków oraz tych mniej znanych - opowiada Magdalena Toczydłowska - Talarczyk.

Agnieszka Dworańczyk stwierdza z kolei, że zależało jej na pokazaniu miejsc mniej znanych z materiałów promocyjnych. Przyznaje, iż bardzo krótko zajmuje się działaniami graficznymi i dopiero uczy się ich, a mimo to chciała spróbować swoich sił w konkursie.

- Chciałam zaznaczyć punkty, które białostoczanie bardzo dobrze kojarzą, mijając je codziennie, ale nie zawsze zwracają na nie uwagę - dodaje.

Magistrat zapowiada, że systematycznie będzie organizował coraz więcej miejskich konkursów, w których ma korzystać z pomysłowości i kreatywności samych białostoczan. Dlatego w przyszłym roku planuje przygotować kalendarz miejski ze zdjęciami naszego miasta wykonanymi przez mieszkańców. Już teraz zachęca ich do przesyłania swoich fotografii z Białegostoku na adres: [email protected].

- Chcemy by zdjęcia pokazywały nasze miasto w różnych porach roku. Wykonane zdjęcia będziemy sukcesywnie zamieszczać na profilu Wschodzący Białystok na Facebooku. Szczegóły podamy wkrótce - zapowiadają przedstawiciele urzędu miasta.

(Piotr Walczak)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do