Reklama

Tu żyją, pracują, płacą podatki. Poszukiwani są Białorusini by podzielili się swoimi historiami

07/08/2022 10:35

Białystok okazał się schronieniem dla tysięcy uchodźców z Białorusi. Stał się ich nowym domem. Tu mieszkają, tu pracują i płacą podatki, powiększają swoje rodziny i chcą żyć przez kolejne lata. Często mijamy ich na ulicach, nie mając nawet świadomości, że gdzieś obok nas egzystują Białorusini z nieodległego Grodna czy z ich stolicy - Mińska. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że Białorusini tworzą z nami otaczającą nas rzeczywistość.

To miasto okazało się schronieniem dla tysięcy uchodźców z Białorusi. Białystok stał się ich nowym domem. Tu mieszkają, tu pracują i płacą podatki, powiększają swoje rodziny i chcą żyć przez kolejne lata. Często mijamy ich na ulicach, nie mając nawet świadomości, że gdzieś obok nas egzystują Białorusini z nieodległego Grodna czy z ich stolicy - Mińska. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że Białorusini tworzą z nami otaczającą nas rzeczywistość.

Są sprzedawcami, których spotykamy w sklepie, kierowcami miejskich autobusów wiozących nas do pracy, dziennikarzami, których teksty czytamy, lekarzami i pielęgniarkami, dbającymi o nasze zdrowie. Choć są wartościową częścią białostockiej społeczności, często zderzają się ze stereotypem imigranta, który jest bierny zawodowo i utrzymuje się z pomocy społecznej.

Warto przełamać ten nieaktualny stereotyp i dać też szansę Białorusinom, by mogli pokazać się z ich codziennej strony. Fundacja Okno na Wschód przygotowuje wystawę fotograficzną w ramach kampanii społecznej "Białystok - tu mieszkam". Jej bohaterami będą Białorusini, którzy zamieszkali w Białymstoku. Czyli jedno zdjęcie to jedna opisana historia.

Jednym z naszych bohaterów jest Staś z Rogaczewa na Białorusi, który pracuje w Pronarze jako ślusarz - mówi Paweł Mickiewicz, prezes Fundacji Okno na Wschód.

Fundacja chce pokazać Białorusinów takich, jakich na co dzień widzą ich białostoczanie, wśród których przemykają często niezauważeni - w ich codziennym zawodowym otoczeniu, w roboczych ubraniach, przy często wymagającej pracy.

Teraz organizacja poszukuje innych aktywnych zawodowo uchodźców z Białorusi, którzy mieszkają w Białymstoku i jakkolwiek współtworzą miejską społeczność. Czeka na Białorusinów gotowych podzielić się swoimi historiami i doświadczeniami w integracji z polskim społeczeństwem oraz wziąć udział w portretowej sesji zdjęciowej, po której Białorusini finalnie w skali 1:1 staną w centralnych przestrzeniach miasta.

Jeżeli jesteś taką osobą lub masz sąsiada, kolegę z pracy, czy znajomego Białorusina, którego historia jest inspirująca - zgłoś się do 5 sierpnia. Napisz na adres [email protected]. W wiadomości wpisz podstawowe informacje o zgłaszanej osobie: imię, zawód i w jednym zdaniu, jak wygląda jej praca w Polsce. Koniecznie dodaj telefon kontaktowy.

Ta kampania społeczna ma na celu ukazanie tego, że my - ludzie - niewiele się od siebie różnimy.

(PW)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do