Choć Białystok ma czym się pochwalić, jeśli chodzi o restauracje, okazuje się, że nie wszystkie stoją na bardzo wysokim poziomie. Mamy pełen zestaw świetnych lokali z bardzo dobrą kuchnią, ale jeden jest najlepszy – to Receptura. Mieści się w spodkach, przy ul. Św. Rocha 14.
Spośród wszystkich białostockich restauracji, tylko Receptura znalazła się w żółtym przewodniku Gault&Millau Polska 2016. Jest to ważne wydawnictwo, ponieważ ukazuje się 11 krajach świata i prezentuje miejsca godne odwiedzenia. Można tam znaleźć, oprócz restauracji, także hotele czy punkty, w których uda się kupić najlepsze produkty regionalne. To swoisty atlas obowiązkowych wizyt dla każdego turysty, który ma wyłożone jak na dłoni wszystko, co godne jest uwagi.
Przewodnik powstaje bardzo specyficznie. Anonimowi inspektorzy odwiedzają różne miejsca, oceniają je na podstawie tego, jak zostali obsłużeni. Warto dodać, że dla każdego z krajów, w których ukazuje się ten Przewodnik, kryteria oceny lokali lub usług, są jednolite. Oceny wystawiane są w skali od 1 do 20, a do przewodnika trafiają te lokale, które zdobyły co najmniej 10 punktów.
W tym roku, lekko ponad tydzień temu, odbyła się gala, podczas której wręczano nagrody i wyróżnienia tym najlepszym. Łącznie z całej Polski w Przewodniku znalazło się 390 restauracji, 120 produktów regionalnych i 100 hoteli. Wśród nich swoje wyróżnienie odebrała właśnie białostocka restauracja Receptura.
- Miło mi poinformować, iż Restauracja Receptura znalazła swoje miejsce w tegorocznej edycji przewodnika kulinarnego Gault&Millau jako jedyna z Białegostoku i najwyżej notowana na całym Podlasiu. Chciałbym podziękować całej obecnej załodze Receptury i tym, którzy z nami już nie pracują a swoją ciężką pracą przyczynili się do tego sukcesu. Dziękuje!!!! – napisał na facebookowym profilu restauracji szef kuchni – Paweł Zawadzki.
W Przewodniku znalazły się jeszcze inne lokalne z naszego regionu. Z tym, że znajdują się poza Białymstokiem. Miejsca godne odwiedzenia zdaniem anonimowych ankieterów to Kiermusy Dworek Nad Łąkami, Stoczek 1929 z Białowieży oraz Tatarska Jurta z Kruszynian. W Tatarskiej Jurcie zjemy również wyróżniony produkt regionalny – to pierekaczewnik. Natomiast w Kiermusach napijemy się najlepszej wódki – Kiermusianka. W Bartlowiźnie zjemy najlepsze kiełbasy z dzika czy wołowe pastrami. Zaś w Ancypo – kumpiak, suszony twaróg oraz kindziuk.
Komentarze opinie