
Służba nie drużba – o czym wiedzą bardzo dobrze wszystkie służby działające dla naszego bezpieczeństwa. Widać to bardzo dobrze na granicy polsko – białoruskiej, gdzie od kilku lat służby wspierają się wzajemnie. Ale czasami bywa tak, że współpraca przenosi się na inne miejsca. Na przykład na drogi.
Tak było minionej doby, podczas której funkcjonariusze Straży Granicznej uniemożliwili dalszą jazdę dwóm nietrzeźwym kierowcom. Jeden z mężczyzn miał 2,7 promila w organizmie, a drugi wypadł z drogi.
- Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Nowym Dworze, podczas wykonywania obowiązków służbowych w okolicach miejscowości Bieniowce zauważyli pojazd, który prawdopodobnie wypadł z drogi. Niezwłocznie udali się w kierunku auta, by udzielić pomocy ewentualnym poszkodowanym. W środku znajdował się kierowca, który nie mógł samodzielnie opuścić pojazdu. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej, wezwali pogotowie, straż pożarną i policję oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Mężczyzna doznał urazu klatki piersiowej, głowy oraz złamania nogi. Jego mowa i zachowanie wzbudzały jednak podejrzenie, że może być pod wpływem alkoholu. Dlatego został przebadany przez policję na zawartość alkoholu. Wynik był pozytywny – 0,32 promila – przekazała Straż Graniczna w komunikacie prasowym.
Kolejna sytuacja miała miejsce tego samego dnia, tylko że już w okolicach Szudziałowa. Tym razem zatrzymania obywatelskiego dokonał mieszkaniec jednej z przygranicznych miejscowości. Zauważył on pojazd, który poruszał się w sposób wzbudzający podejrzenie, że kierujący może być pod wpływem alkoholu.
- Mężczyzna, który był tego świadkiem uniemożliwił dalszą podróż kierującemu i powiadomił patrol Straży Granicznej o zaistniałej sytuacji. Funkcjonariusze będąc na miejscu w celu potwierdzenia czy kierowca jest pod wpływem alkoholu wezwali Policję. Przeprowadzone badanie wykazało 2,7 promila w organizmie kierującego – czytamy w komunikacie Straży Granicznej.
Dalsze czynności w obu przypadkach prowadzą funkcjonariusze Policji w Sokółce. I to do nich będzie już należało skierowanie do sądu wniosków o ukaranie obydwu nieodpowiedzialnych mężczyzn.
(Źródło i foto: Straż Graniczna/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie