
Rząd ukraiński planuje zmienić praktykę poboru do wojska, aby utrzymać zdolność bojową po prawie dwóch latach wojny na pełną skalę z Rosją. Poinformował o tym w miniony poniedziałek brytyjski „The Guardian”. Ta informacja zapewne zasmuci wielu młodych ukraińskich mężczyzn, którzy będą mogli zostać zmobilizowani, jeśli faktycznie plan wejdzie w życie.
Według jednego z wyższych urzędników zmiany zostaną ogłoszone w tym tygodniu. Obejmą one korzystanie z prywatnych firm rekrutacyjnych w celu przeprowadzenia skuteczniejszej rekrutacji, aby zapewnić, że rekruci będą rekrutowani na stanowiska odpowiadające ich umiejętnościom, a nie po prostu wysyłani na front.
- Niektórzy ludzie boją się, boją się śmierci, boją się strzelać, ale to nie znaczy, że nie mogą angażować się w inny rodzaj działalności… Teraz mamy nowego ministra z nowym podejściem – stwierdził Oleksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy w wywiadzie dla Guardiana.
Powiedział on również, że armia będzie współpracować z dwiema największymi ukraińskimi firmami rekrutacyjnymi, aby zidentyfikować osoby posiadające określone umiejętności, ale nie zniechęcać wykwalifikowanych Ukraińców, którzy chcą pomóc armii, ale nie chcą iść na front, do prób uniknięcia poboru.
- Mobilizacja stanie się bardziej elastyczna, zostaną ogłoszone potrzebne specjalizacje i ludzie będą zgłaszać się na konkretne stanowisko. Potrzebni będą na przykład spawacze, mechanicy i tak dalej – powiedział Oleksij Daniłow.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy przyznał, że problem poboru do wojska istnieje, stwierdził jednak, że rosyjska propaganda wyolbrzymia jego rzeczywistą skalę.
- Rosja próbuje podgrzać tę kwestię, mówiąc, że mamy za mało żołnierzy, że mamy problemy z mobilizacją… Problemy w życiu zawsze się zdarzają, nie przeceniajmy ich – powiedział Oleksij Daniłow brytyjskiemu „The Guardian”.
Źródło w Ministerstwie Obrony Ukrainy potwierdziło, że umowy z firmami rekrutacyjnymi zostały już podpisane, ale nie podało żadnych większych szczegółów.
Tymczasem, jak podaje agencja Ukrinform, prezydent Wołodymyr Zełenski zlecił Naczelnemu Dowódcy Sił Zbrojnych Waleremu Załużnemu, ministrowi obrony Rustemowi Umerowowi i innym przedstawicielom rządu przedstawienie kompleksowego planu mobilizacji na Ukrainie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie