
Społeczność Wydziału Historyczno-Socjologicznego Uniwersytetu w Białymstoku obchodzi dziś hucznie urodziny. Tegoroczny jubileusz jest szczególny, bo zbiega się z piętnastą rocznicą utworzenia Instytutu Socjologii. Do wspólnego świętowania organizatorzy zaprosili studentów, doktorantów, pracowników, ale też absolwentów wydziału.
Na urodzinowych gości tradycyjnie będzie czekał tort, ale w programie jest też m.in. turniej piłki nożnej, konkursy, spotkania z obecnymi i byłymi studentami wydziału zaangażowanymi w działalność kół naukowych. Studenci zaprezentują też własnoręcznie nakręcony film promocyjny.
Będzie też specjalna atrakcja: inscenizacja strajku studenckiego. Ma przybliżyć atmosferę wydarzeń sprzed 30 lat, kiedy to żacy przejmowali budynek PZPR. Wydział zostanie odpowiednio przystrojony w transparenty. Po uczelnianych korytarzach będą chodziły patrole milicji, bacznie obserwujące grupki studentów ubranych w stroje z czasów późnego PRL. Jak mówią organizatorzy – wszystko po to, aby odtworzyć specyficzną atmosferę tamtych dni i pokazać, w jakie działania kiedyś angażowali się studenci. Będzie się też można spotkać z autentycznymi uczestnikami studenckiego strajku sprzed 30 lat – absolwentami, a obecnie pracownikami uniwersytetu.
Po południu zaplanowana została natomiast debata „Czy Białystok jest miastem studenckim”. Jest to kontynuacja debaty z grudnia ubiegłego roku. Zostali na nią zaproszeni działacze wszystkich organizacji studenckich z Białegostoku. Uczestnicy spotkania spróbują prześledzić, co w akademickim życiu miasta zmieniło się na lepsze, a co na gorsze w ciągu minionych kilkunastu miesięcy. Organizatorzy zapowiadają, że finałem dyskusji będzie spisanie postulatów – także tych pod adresem samych studentów i zrzeszających ich organizacji.
Dokładny opis uroczystości znajduje się TUTAJ
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie