Jesienna aura nie rozpieszcza kierowców. Wszyscy zmotoryzowani powinni uważać szczególnie wcześnie rano, kiedy z powodu warunków atmosferycznych widoczność jest znacznie ograniczona.
Zanim zajmiemy miejsce za kierownicą, by wyruszyć do pracy, szkoły bądź na zakupy powinniśmy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Po pierwsze dobra widoczność
Bardzo często po całonocnym postoju na parkingu na szybach oraz lusterkach auta osadza się wilgoć. Z pozoru niewinnie wyglądający osad może znacznie ograniczyć nam pole widzenia. Warto zaopatrzyć się w specjalną ściereczkę, która pozwoli usunąć nadmiar wilgoci.
Światełko w tunelu
W natłoku codziennych obowiązków niekiedy zapominamy umyć nasze "4 koła". Poza walorami estetycznymi odpowiednia kosmetyka wpływa również na bezpieczeństwo jazdy. Błoto i wszelkiej maści zanieczyszczenia osadzone na reflektorach nie wpływają dobrze na ich działanie. Przed każdym wyjazdem powinniśmy chociaż przetrzeć klosze lamp gąbką lub fragmentem materiału. W ostateczności wystarczy zwykła chusteczka.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Nawet najlepsze systemy ABS, ESP czy reflektory ksenonowe nie wyręcza nas w prowadzeniu auta. Pomimo niewsypania, chłodu i perspektywy spóźnienia się do pracy nie warto nadmiernie się śpieszyć. Skupienie i zachowanie ostrożności na drodze to podstawowa zasada, do której należy się zastosować przed rozpoczęciem jazdy, zwłaszcza że nawierzchnia o tej porze roku może okazać niezwykle zdradliwa.
Koło ratunkowe
Podczas podróży zamglonymi i krętymi drogami okazać się mogą światła przeciwmgłowe. Każde auto jest wyposażone w tego typu lampy. Najczęściej są montowane nad tylnym zderzakiem. Można ich jednak używać tylko, gdy widoczność spada poniżej 50 metrów.
Te kilka prostych reguł nie tylko znacznie nam ułatwi codzienne podróże. Ponadto wpłynie też zarówno na bezpieczeństwo nasze, jak i innych uczestników ruchu.
Komentarze opinie