Reklama

W Białymstoku do Sejmiku Województwa Podlaskiego PiS pokonał KO. Artur Kosicki zdeklasował konkurentów

09/04/2024 15:37

Walka była wyrównana i losy ważyły się do ostatniego momentu. Jednak na finiszu to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło większe poparcie do Sejmiku Województwa Podlaskiego z Białegostoku niż Koalicja Obywatelska. To zasługa przede wszystkim marszałka Artura Kosickiego, który zdeklasował rywali.

W wyborach samorządowych do Sejmiku Województwa Podlaskiego z Białegostoku było do wzięcia 7 mandatów. Wiadomo już, że po trzy przypadną Prawu i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej i jeden Trzeciej Drodze. Zacięta walka toczyła się pomiędzy kandydatami PiS i KO, bo Trzecia Droga zrobiła kiepski wynik, poniżej wyniku sondażowego exit poll w skali kraju.

Na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 36,56 proc. wszystkich głosujących w Białymstoku. Ale tu wynik przede wszystkim zrobił urzędujący marszałek Artur Kosicki, który w pojedynkę zdobył aż ponad 21 proc. wszystkich głosów oddanych na tę listę. Zagłosowało na niego 22 tys. 599 mieszkańców Białegostoku. Zdecydowanie mniej, bo nieco ponad 3 tys. na Tomasza Madrasa i Bogusława Dębskiego, którzy będą radnymi.

Jeśli chodzi o Koalicję Obywatelską, to w Białymstoku poparło jej kandydatów 35,18 proc. głosujących. Najwięcej głosów wyborcy oddali na Annę Augustyn – ponad 12 tys. Lider listy Łukasz Prokorym zdobył ponad 8,7 tys., głosów, zaś trzeci był obecny radny Karol Pilecki, na którego zagłosowało ponad 5,8 tys. białostoczan. Bez mandatu radnego będzie na pewno Marek Masalski, reprezentujący mniejszość prawosławną.

Trzecią Drogę poparło 11,43 wszystkich, którzy oddali ważne głosy. Tu bez niespodzianek, bo najwięcej białostoczan zagłosowało za lidera listy Łukasza Nazarko. Ale na pewno jest niespodzianką, że Trzecia Droga w Białymstoku zrobiła zdecydowanie słabszy wynik niż wskazują sondaże exit poll dla całej Polski – 13,5 proc. Biorąc pod uwagę, że szczególnie Polska 2050 miała zbierać głosy elektoratu z większych miast, a jej szef pochodzi z Białegostoku, w tym przypadku można mówić w zasadzie o porażce.

Z Białegostoku radnego do Sejmiku Województwa Podlaskiego nie wprowadzi też Konfederacja. Bo choć lider listy Zbigniew Kasperczuk zdobył niewiele mniej głosów od lidera Trzeciej Drogi, to cała lista nie zapracowała na wystarczająco duży wynik. Zaledwie 7,86 proc. białostoczan oddało głosy na kandydatów Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców.

(Cezarion/ Foto: podlaskie.eu)

Aktualizacja: 13/04/2024 03:01
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do