Reklama

W Białymstoku miały powstać centra leczenia raka. Było na to ponad 230 mln zł. Teraz jest cisza

16/10/2024 07:06

Właśnie minął rok od momentu, kiedy udało się pozyskać ogromne środki na centra leczenia raka w Białymstoku. Wszystko co trzeba było zrobić, to podpisać umowę. Ale zmienił się rząd, zmienił się zarząd województwa i po centrach leczenia raka w Białymstoku ślad wszelki zaginął. Po pieniądzach na nie też.

Centra Leczenia Nowotworów Piersi i Skóry (wcześniej Breast Cancer Unit) to projekt, który jeszcze od 2018 r. był w jednym z priorytetów samorządu województwa. Poprzedniego zarządu województwa, który doposażył szpitale w województwie podlaskim takimi pieniędzmi, jakich nie było nigdy wcześniej, nawet sumując kilka kadencji różnych zarządów. W końcu środki udało się pozyskać i w październiku 2023 roku pojawiła się informacja, że projekt Białostockiego Centrum Onkologii w postaci Centrum Leczenia Nowotworów wkrótce się zrealizuje.

- Na początku kadencji obiecaliśmy naszym mieszkańcom nowoczesny ośrodek leczenia raka piersi. I działamy w tym zakresie już od jakiegoś czasu. Przygotowujemy infrastrukturę, wyposażamy oddziały, ale ta dotacja pozwoli stworzyć ośrodek, o którym nie moglibyśmy marzyć. Dlatego w imieniu własnym i wszystkich mieszkańców województwa serdecznie dziękuję parlamentarzystom, całemu zespołowi szpitala i ministerstwu. Dotrzymujemy słowa! – mówił rok temu ówczesny marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.

To co trzeba było jeszcze zrobić, to tylko podpisać umowę. Bo na Centrum Leczenia Nowotworów udało się pozyskać ze środków rządowych aż 231 milionów złotych. Jednak niewiele później odbyły się wybory, w wyniku których zmienił się rząd, a w projekcie budowy tego centrum dokonano kilku zmian – zaakceptowanych przez zainteresowane strony. Chodziło o ulepszenie opieki nad kobietami zmagającymi się z nowotworem piersi.

Po naniesieniu poprawek umowa miała być podpisana lada moment, ale z kolei zmieniły się władze województwa podlaskiego. I od tamtej pory słuch wszelki po Centrum Leczenia Nowotworów zaginał. Do dziś nie wiadomo, gdzie się podziały pieniądze na ten cel. Nikt nie umie powiedzieć, dlaczego umowa nie jest podpisana, ani tego czy w ogóle będzie. Bo wszystko przecież było uzgodnione.

Przypominamy o tym z kilku powodów. Najpierw dlatego, że zaledwie wczoraj, 15 października, obchodziliśmy Światowy Dzień Walki z Rakiem Piersi. Po drugie, cały październik jest Miesiącem Świadomości Raka Piersi. I kilka dni temu ówczesny marszałek województwa podlaskiego pytał publicznie, co się stało z kompleksowym programem leczenia i profilaktyki raka piersi i co się stało z pieniędzmi na ten cel.

Wygląda na to, że Uśmiechnięci nie chcą realizować strategicznej inwestycji dla Podlaskiego. Rok temu pozyskaliśmy 231 mln zł od rządu na Breast Cancer Unit - jednostkę służącą kompleksowemu leczeniu raka piersi w regionie. Do tej pory nie ma nawet na nią podpisanej umowy” – przypomniał były marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.

Akurat Białostockie Centrum Onkologii, które miało mieć jeszcze Centrum Leczenia Nowotworów jest chwalone przez pacjentki. Zresztą leczyć się do Białegostoku przyjeżdżają kobiety z całej Polski. Ale nawet kilka dni temu, kiedy obecni przedstawiciele zarządu województwa podlaskiego brali udział w konferencji dla kobiet w trakcie i po leczeniu raka piersi, ani słowem nie zająknęli się na temat inwestycji, która służyłaby tysiącom kobiet. Padło tylko zdawkowe, że Breast Cancer Unit w Białymstoku to jedno z najważniejszych zadań obecnego zarządu województwa. Ale o tym, że były środki na ten cel i wystarczyło tylko podpisać umowę, nie powiedziano ani jednej literki.

Co w zamian? Nic. Albo hospicja. Czyli miejsca, w których już się pacjentek nie leczy. O tym przynajmniej mówiła obecna wicemarszałek województwa. Po czym życzyła wszystkim dużo zdrowia. Czyli po prostu – umrzyjcie, albo bądźcie zdrowe. To nietypowe, a co najmniej dziwne podejście do kobiet zmagających z nowotworem piersi. A na pewno kompletnie nieodpowiedzialne.

Przypominamy, że rok temu były jeszcze zabezpieczone środki na utworzenie ośrodka satelitarnego Białostockiego Centrum Onkologii w zakresie radioterapii w Suwałkach. Pieniądze miały zostać wydane na wymianę systemu rezonansu magnetycznego wraz z modernizacją pomieszczeń. To właśnie rezonans magnetyczny odgrywa kluczową rolę w diagnostyce onkologicznej, pozwalając na wykrywanie niebezpiecznych zmian w bardzo wczesnym stadium rozwoju nowotworów. Przez rok obecnemu rządowi i zarządowi województwa aby stworzyć Centrum Leczenia Nowotworów i kupić rezonans magnetyczny udało się dokładnie nic.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Fakty Białystok)

Aktualizacja: 18/10/2024 04:04
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do