
Możliwe, że w przyszłym roku w Wielki Piątek przed świętami wielkanocnymi w całym mieście zawyją syreny alarmowe, a część mieszkańców zatrzyma się na minutę. Tego chciałby jeden z radnych Prawa i Sprawiedliwości. Zwrócił się już do prezydenta Białegostoku, by ten rozważył, czy w taki sposób można będzie uczcić godzinę śmierci Jezusa Chrystusa.
Tak jak w rocznicę Powstania Warszawskiego czy wybuchu drugiej wojny światowej miałyby w Białymstoku zawyć syreny alarmowe. Przynajmniej tak wyobraża sobie dzień śmierci Chrystusa radny Jacek Chańko. Zwrócił się do prezydenta Białegostoku z interpelacją, aby ten rozważył uruchomienie syren i poinformował o takim wydarzeniu mieszkańców Białegostoku przed Wielkim Piątkiem przyszłego roku.
- Święta Wielkiej Nocy są najważniejszym świętem w Kościele Katolickim, zaś Jezus Chrystus umarł w Wielki Piątek za cały świat. Dobrze by było, aby właśnie w Wielki Piątek o godz. 15.00 zawyły syreny alarmowe, a ludzie zatrzymali się w obliczu śmierci Syna Bożego, który umarł za wszystkich ludzi na świecie – argumentuje swój pomysł radny PiS Jacek Chańko.
Pomysł choć może na pierwszy rzut oka wydaje się nieco kontrowersyjny, to jednak wydaje się pasować do Białegostoku. To w końcu nasze miasto od jakiegoś czasu stawia na turystykę pielgrzymkową, wydaje foldery i organizuje własne dni młodzieży. Stosunkowo niedawno patronem miasta został wybrany także błogosławiony ks. Michał Sopoćko. Dlaczego nie można by było uczcić śmierci Jezusa, który – jak pisze radny – oddał życie za wszystkich ludzi na świecie? Ostatecznie święta Wielkiej Nocy są też najważniejszym świętem dla chrześcijan.
Gdyby prezydent przychylił się do prośby radnego Chańko, Białystok byłby pierwszym miastem w Polsce, które w ten sposób uhonorowałoby męczeńską śmierć Chrystusa na krzyżu. Jako, że w internecie nie można znaleźć żadnych informacji o tym, jakoby jakiekolwiek inne miasto na świecie poprzez włączenie syren alarmowych, upamiętniło to wydarzenie, Białystok prawdopodobnie też byłby pierwszym miastem na świecie, które zatrzymuje się w godzinę śmierci Jezusa Chrystusa.
Radny prosi prezydenta o rozważenie możliwości, w przypadku pozytywnego załatwienia interpelacji, o uprzednie poinformowanie mieszkańców Białegostoku dostępnymi środkami komunikacji, o takim wydarzeniu. Chodzi zapewne o to, żeby białostoczanie wiedzieli w jakim celu są włączone syreny i mogli zatrzymać się na chwilę w obliczu śmierci Syna Bożego.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ jesus)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie