W Podlaskiem dziś pracuje znacznie więcej cudzoziemców niż rok temu

W województwie podlaskim zwiększyła się liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych. Na koniec czerwca tego roku wynosiła niemal 19 tys., co oznacza wzrost o blisko 54 proc. względem czerwca 2020 r. W całej Polsce legalnie pracujących obcokrajowców na koniec pierwszego półrocza ubiegłego roku było ponad 605 tys., a już w tym roku - prawie 819 tys. To przyrost o ponad 35 proc.

Od kilkunastu lat liczba cudzoziemców, którzy legalnie mieszkają i pracują w Polsce, systematycznie rośnie. Epidemia koronawirusa niewątpliwie miała duży wpływ na mniejszą liczbę obcokrajowców przyjeżdżających do naszego kraju. Choć w drugim kwartale ubiegłego roku urzędnicy odnotowali spadek obywateli z zagranicznymi paszportami, to już w drugiej połowie 2020 r. liczba obcokrajowców ponownie wzrosła. Na koniec grudnia ubiegłego roku, w skali kraju, zarejestrowanych w ZUS było ponad 725 tys. osób z zagranicy, w tym w województwie podlaskim - 15,3 tys.

W czerwcu tego roku liczba legalnie pracujących obcokrajowców wynosiła 818,8 tys. i wzrosła w stosunku do czerwca 2020 r. o ponad 213,3 tys. Największy wzrost nastąpił  w przypadku obywateli Ukrainy, bo o 170 tys. W województwie podlaskim ich stan zwiększył się o ponad 3,5 tys. osób. Ich liczba sięga 7,8 tys. Dominującą grupą w naszym regionie są jednak Białorusini. Na koniec czerwca tego roku legalnie pracujących obywateli Białorusi było osiem tysięcy.

Pracujący w Polsce obcokrajowcy są zatrudnieni na umowach o pracę, zlecenia czy prowadzą własną działalność gospodarczą. Ci ostatni w  województwie podlaskim stanowią 4,2 proc. wszystkich ubezpieczonych, zaś w całym kraju jest to 4,9 proc. Należy jednak pamiętać, że nie każdy legalnie pracujący w Polsce cudzoziemiec musi opłacać składki na ubezpieczenia społeczne w ZUS. Niektórzy z nich pracują na umowach nieoskładkowanych lub ubezpieczają się w KRUS, natomiast dane, które przysłał nam białostocki oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z pewnością oddają panującą tendencję powrotów do Polski, gdy wydaje się, że pandemia SARS-CoV-2 jest w odwrocie.

(Oprac. P. Walczak / Foto: wrotapodlasia.pl)