Reklama

W stolicy polskiej strefy dolarowej jest zadowolenie z prezydentury Donalda Trumpa

22/01/2025 14:59

Gdzie najlepiej sprawdzać polskie nastroje społeczne po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa? Oczywiście, że w 51 stanie USA, czyli w Mońkach. Tam niemal każda rodzina miała lub ma kogoś, kto mieszka za tak zwaną wielką kałużą.

Nasza redakcja nie miała czasu jechać na inaugurację prezydentury Donalda Trumpa, aby sprawdzić nastroje społeczne. Ale to nie szkodzi, ponieważ mamy w województwie podlaskim najbardziej reprezentatywną społeczność, która mogła nam przekazać, czy cieszy się z nowego prezydenta, a w zasadzie starego i nowego prezydenta jednocześnie, czy nie. Odwiedziliśmy powiat moniecki, czyli 51 stan USA. 

Od 20 stycznia rozpoczął się nowy porządek świata. Wszystko za sprawą zakończonych wyborów na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wygrał w nich Donald Trump, który złożył przysięgę w miniony poniedziałek. To ogromne wydarzenie nie tylko dla mieszkańców USA, ale dla wielu przywódców państw i obywateli innych krajów. Stany Zjednoczone są bowiem mocarstwem gospodarczym i militarnym, które ma ogromny wpływ na cały świat. Można powiedzieć, że wolny świat się cieszy, cieszą się konserwatyści na całym świecie, a także ci wszyscy, co mieli dość ideologii marksistowskiej w przestrzeni publicznej.

I kiedy jedni cieszyli się z tego, że Donald Trump powrócił po 4-letniej przerwie do Białego Domu, inni zaczęli martwić się o swoją przyszłość. To zmartwienie przyszło wraz z zapowiedziami, które niemal od razu zaczął realizować w praktyce prezydent Stanów Zjednoczonych. Już pierwszego dnia podjął szereg decyzji. Jedną z pierwszych było skończenie z polityką woke i uznanie wyłącznie dwóch płci – kobiety i mężczyzny, a także wysłanie wojska na granice południowe kraju, gdzie trwa od lat największy kryzys migracyjny. 

Nasza redakcja, aby poznać nastroje, udała się do 51 stanu USA, który znajduje się dokładnie w powiecie monieckim. To tam właśnie znajduje się stolica polskiej strefy dolarowej, ciągnącej się od Knyszyna po Grajewo, bo prawie każda rodzina z Moniek miała lub ma kogoś bliskiego w Stanach Zjednoczonych. Na miejscu badaliśmy nastroje i pytaliśmy, czy w tym 51 stanie ludzie się cieszą z wyboru Donalda Trumpa, czy wręcz odwrotnie. 

Aż trudno uwierzyć, że znaleźliśmy w Mońkach aż dwie osoby, które nie miały nikogo z bliskich w Stanach Zjednoczonych. Być może w związku z tym odkryciem zbadamy, jak to się stało, że w Mońkach w ogóle ktokolwiek nie ma rodziny lub bliskich w USA. Na razie zapraszamy do obejrzenia naszej sondy przeprowadzonej na ulicach Moniek oraz do komentowania tego, co mieli nam do powiedzenia mieszkańcy amerykańskiego 51 stanu. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDP)
 

Aktualizacja: 27/01/2025 02:18
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do