
Jak informowaliśmy niedawno na naszych łamach, są już prawomocne decyzje środowiskowe dla niektórych odcinków drogi krajowej S-19, która będzie częścią transgranicznej trasy Via Carpatia. To oznacza, że będzie można wkrótce ogłaszać przetargi na jej budowę. Jak przekazał przed weekendem Minister Infrastruktury, są już gotowe także aneksy, dzięki którym będzie można zrealizować drogę od granicy państwa w Kuźnicy do węzła Białystok Północ oraz od węzła Białystok Północ do węzła Białystok Zachód (dawniej Choroszcz).
Prace przy budowie Via Carpatii, której częścią jest wyczekiwana od lat krajowa dziewiętnastka, w końcu nabrały tempa. Stało się to za sprawą prawomocnych decyzji środowiskowych, których uzyskanie zajmuje zazwyczaj najwięcej czasu. Można powiedzieć, że w tym przypadku poszło dość sprawnie i wygląda na to, że prace ruszą szybciej niż zapowiadano to w 2018 roku. Wówczas, obecny w Białymstoku minister infrastruktury Andrzej Adamczyk przekazał, że pierwsza łopata pod budowę tej drogi będzie wbita około połowy 2022 roku, a być może i nieco później. Teraz wiadomo, że może to nastąpić nawet o rok wcześniej. O ile oczywiście nie będzie po drodze odwołań od rozstrzygnięć przetargowych.
„Minister Infrastruktury zatwierdził aneksy do Programów Inwestycji dla dwóch zadań obejmujących przygotowanie i budowę drogi ekspresowej S19 na terenie województwa podlaskiego: od granicy państwa w Kuźnicy do węzła Białystok Północ oraz od węzła Białystok Północ do węzła Białystok Zachód (dawniej Choroszcz). Zakres zadań objętych programami obejmuje budowę łącznie 62,5 km dwujezdniowej drogi ekspresowej S19, a także 3,76 km przyszłej drogi ekspresowej S16 (tymczasowo oznakowanej jako DK nr 65) oraz 5,43 km drogi krajowej nr 19 w klasie technicznej GP” – przekazało tuż przed minionym weekendem ministerstwo infrastruktury na swoich stronach internetowych.
- Oznacza to, że na przełomie lutego i marca zostanie ogłoszony pierwszy przetarg na S19 na Podlasiu – odcinek Dobrzyniewo – Węzeł Białystok Zachód – przekazał również Wojciech Borzuchowski, dyrektor białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Później będzie można ogłaszać jeszcze przetarg na kolejny odcinek S19, czyli Sokółka – Białystok po tzw. starodrożu, przez Czarną Białostocką, Sokółkę. Ten drugi odcinek, czyli Sokółka – Białystok dlatego będzie musiał jeszcze odrobinę poczekać z przetargiem, bo w tej chwili trwa jeszcze procedura uzyskiwania uwarunkowań środowiskowych. Dodamy, że wcześniej dla tego odcinka S-19, jeszcze na etapie opracowywania studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, przeprowadzono analizy dodatkowego wariantu przebiegu drogi, czyli w śladzie dotychczasowej drogi krajowej nr 19, odmiennego od określonego w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych. To była odpowiedź na wniosek mieszkańców niektórych gmin. Ostatecznie ustalono, że najlepszym wariantem będzie właśnie ten, prowadzący po tak zwanym starodrożu.
Jest jeszcze jedna ważna informacja. W ramach tych wszystkich inwestycji powstanie też osiem nowych węzłów drogowych: Kuźnica, Sokółka Północ, Sokółka Zachód, Geniusze, Straż, Czarna Białostocka, Dobrzyniewo i Białystok Zachód oraz przebudowane zostaną dwa istniejące węzły: Wasilków i Białystok Północ. Ponadto powstaną obiekty inżynierskie, przebudowana zostanie infrastruktura techniczna oraz wybudowane zostaną drogi dojazdowe dla zapewnienia połączeń lokalnych oraz urządzenia ochrony środowiska.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: GDDKiA)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie