
Rozważanie o tym czy linia nr 30 dowiezie pasażerów do kolejnych ulic na osiedlu Dojlidy Górne trwa od początku tego roku. Nadal jednak nie wiadomo, czy – albo kiedy – linia nr 30 będzie miała wydłużoną trasę. Tymczasem mieszkańcy kilku ulic wciąż czekają na to, czy będą mogli korzystać z usług Białostockiej Komunikacji Miejskiej.
Jeszcze na początku lutego bieżącego roku Tadeusz Truskolaski poinformował radnego Henryka Dębowskiego, że rozważy nieco inną trasę autobusu linii 30 na osiedlu Dojlidy Górne. Ma to związek z wcześniej złożoną interpelacją, w której radny prosił o wydłużenie trasy, w zasadzie niewielką jej korektę.
Radny Henryk Dębowski na prośbę mieszkańców zwrócił się bowiem z interpelacją do prezydenta Białegostoku, aby zgodził się na wydłużenie trasy, aby autobusy linii nr 30 mogły dojeżdżać do dalszej części ulicy Brzoskwiniowej. Dzięki temu dostęp do Białostockiej Komunikacji Miejskiej będą mieli także mieszkańcy z sąsiednich ulic, przez które mogłoby przejeżdżać autobusy miejskiej. Tak, żeby 30-tka przejeżdżała nie tylko przez ulicę Brzoskwiniową, ale też Milową, Stoczni Gdańskiej i kończyła na istniejącej pętli przy szkole podstawowej.
To właśnie na tę prośbę Tadeusz Truskolaski odpowiedział, że rozważy korektę trasy linii nr 30, zgodnie z wolą mieszkańców. Stwierdził, że niezbędna jest do tego analiza, która miała być prowadzona pod kątem kosztów i korzyści. Ale mimo upływu kolejnych miesięcy wciąż nic nie wiadomo, czy analiza została przeprowadzona, a jeśli była, to co z niej wynika. Stąd też radny Dębowski złożył kilka dni temu ponownie interpelację w tej sprawie.
„Minęło już prawie 4 miesiące od skierowania do Pana zapytania w ww. sprawie i niestety do tej pory mieszkańcy osiedla Dojlidy Górne nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Chciałbym przypomnieć, że w swoich licznych wystąpieniach namawia Pan mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej, a takie rozwiązanie z pewnością pozwoli na zwiększenie dostępności do komunikacji zbiorowej mieszkańców ulic m. in. Brzoskwiniowej, Milowej, Wigierskiej oraz kilkunastu innych ulic zlokalizowanych w tym rejonie osiedla. Jestem również przekonany, że po ostatnich podwyżkach cen biletów komunikacji miejskiej, kwestie finansowe nie będą stały na przeszkodzie wydłużenia trasy linii nr 30” – czytamy w najnowszej interpelacji radnego Henryka Dębowskiego w sprawie wydłużenia trasy linii nr 30.
Radny jednocześnie poprosił na końcu prezydenta Białegostoku, aby określił on termin, w którym będzie w stanie przekazać, czy zdecyduje się na wydłużenie trasy linii autobusowej, czy pozostanie tak jak jest w tej chwili. Odpowiedzi prezydenta w tej sprawie jeszcze nie ma. Nadmienić należy w tym miejscu, że w grudniu ubiegłego roku zakończył się remont i przebudowa ulicy Brzoskwiniowej na osiedlu Dojlidy Górne.
(Cezarion/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie