
Nie byłoby Węzła Porosły, żłobków, budowy i remontów wielu dróg, gdyby nie było inwestycji rządowych przyznanych Miastu Białystok. Wicewojewoda podlaski Tomasz Madras przypomina prezydentowi Białegostoku o tym, ile pomocy otrzymał jako gospodarz na różnego rodzaju działania. To odpowiedź na banery jakie powywieszane zostały na ogrodzeniach szkół i na Rynku Kościuszki.
To już kolejna odpowiedź w wykonaniu przedstawicieli rządu w naszym regionie prezydentowi Białegostoku na banery, które zamieścił w przestrzeni publicznej. Najpierw informowali, że niektóre z wniosków Miasta Białystok na dofinansowanie inwestycji były złożone z błędami, więc nie mogły otrzymać wsparcia. Apelowali też, aby prezydent usunął banery z ogrodzeń szkół, ponieważ jest to niezgodne z prawem. Szkoła ma być wolna od uprawiania propagandy politycznej. W czwartek, 8 lipca, wicewojewoda podlaski Tomasz Madras przypomniał prezydentowi Białegostoku tylko o niektórych środkach, jakie trafiły do mieszkańców Białegostoku.
Na same tylko inwestycje były przekazane miliony złotych, a dodatkowe setki milionów na wsparcie rodzin. Te pieniądze posłużyły między innymi realizacji Węzła Porosły, budowie żłobków, czy budowie lub przebudowie wielu arterii drogowych. Jak przypomniał, w budżecie miasta Białystok tylko na 2020 rok środki z budżetu państwa o charakterze dotacji, lub podobnym, znajdują się w ponad 60 różnych pozycjach i wyniosły łącznie 543 mln zł. Najwięcej oczywiście na świadczenia 500 plus, bo to ponad 309 mln zł, ale przecież nie tylko.
- Trzeba pamiętać, że znaczną część budżetu Białegostoku, tak, jak każdego samorządu, stanowią subwencje i dotacje rządowe. Największym programem jest słynne „500 plus”, które w Białymstoku wyniosło ponad 300 mln zł, ale też mniejsze programy i dotacje. Program „Za Życiem”, Program Dobry Start (9,6 mln zł), „Posiłek w szkole i w domu” (4,3 mln zł), program „Maluch+” świadczenia rodzinne, dofinansowanie wyposażenia pracowni przedmiotowych w szkołach podstawowych (342 tys. zł), dofinansowanie wyposażenia w sprzęt szkolny i pomoce dydaktyczne (187 tys. zł) – mówił podczas konferencji prasowej wicewojewoda Tomasz Madras.
Z kolei dotacje z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych wyniosły w minionym roku 39,5 mln zł. Zostały wykorzystane na dofinansowanie projektów inwestycyjnych, między innymi do budowy Węzła Porosły oraz Rozwoju Infrastruktury Transportu Miejskiego. W tym ostatnim projekcie środki zostały wydane na dofinansowanie dwóch ulic: drogi do Hryniewicz (ul. F. Filipowicza) i ul. Klepackiej.
- Można powiedzieć, że Białystok najpierw uzyskał znaczne środki, łącznie ok. 370 mln zł, na realizację tych projektów, a teraz, dzięki programowi RFIL, skorzystał z dodatkowej dotacji na pomoc w dokończeniu tych inwestycji. Te prawie 40 mln zł odciążyły budżet naszego miasta – dodał podczas konferencji prasowej wicewojewoda Tomasz Madras.
To też nie wszystko, bo w 2020 roku Białystok otrzymał dotację na budowę sali gimnastycznej XI Liceum Ogólnokształcącego im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Białymstoku przy ul. Grottgera 9 w wysokości 3 800 000 zł. Środki zostały podzielone na dwie transze: 300 tys. w 2020 roku i 3,5 mln zł w 2021 roku. Obecnie budowa jest już zaawansowana i niedługo uczniowie będą mogli korzystać z sali. Pieniądze wpływały do budżetu miasta także na inne cele. Łącznie w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy białostoczanie mogli korzystać z miliardów złotych dotacji.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: mat. pras.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie