Wielu białostoczan wróciło po świętach dzięki współdzielonym podróżom

W okresie przedświątecznym, kiedy wielu z nas wyrusza na spotkanie z rodziną i przyjaciółmi, współdzielone podróże samochodem stają się dobrym sposobem na szybkie i wygodne dotarcie do celu. BlaBlaCar, platforma łącząca pasażerów i kierowców dysponujących wolnymi miejscami w samochodach, udostępniła statystyki przejazdów do Białegostoku w tygodniu przedświątecznym. Aż 44% podróżujących przyjechało z Warszawy. Łomża, Zambrów i Biała Podlaska wśród najpopularniejszych kierunków.

W tygodniu poprzedzającym święta liczba podróży zarejestrowanych w platformie BlaBlaCar, których miejscem startowym lub docelowym jest Białystok, co roku wzrasta o co najmniej 50% w porównaniu do innych zimowych tygodni. W ubiegłym roku najpopularniejszym kierunkiem była trasa Warszawa-Białystok. To właśnie z Warszawy kierowcy zaoferowali aż 44% przejazdów do stolicy Podlasia. Drugim najpopularniejszym kierunkiem okazała się Łomża (16%), a trzecim Gdańsk (8%).

Wśród 15 miast, z których białostocczanie najchętniej podróżują przed Świętami za pośrednictwem BlaBlaCar, znalazły się zarówno te stosunkowo niedaleko położone, jak Zambrów, Siedlce, Biała Podlaska czy Ostrołęka, a także znacznie oddalone metropolie – Wrocław, Poznań, Kraków. Kierowcy oferujący wspólną podróż do Białegostoku w tygodniu przedświątecznym zadeklarowali wolne miejsca w swoich samochodach na trasach aż ze 111 miejscowości w całej Polsce. W tej statystyce przodują kierowcy podróżujący do Wrocławia, którzy zgłosili w BlaBlaCar podróże aż z 585 miast.

W okresie przedświątecznym pod względem liczby oferowanych przejazdów w statystykach BlaBlaCar górują kierowcy wyjeżdżający z trzech miast: Wrocławia – 11,2% wszystkich ofert zarejestrowanych na platformie, Krakowa (10,9%) i Lublina (10,8%). Te same miasta, w tej samej kolejności, przodują w statystyce liczby wyjeżdżających na święta pasażerów: z Wrocławia wyruszyło 15,5% podróżnych, z Krakowa – 12,6% a z Lublina 12,5%.

Pomysł wspólnych przejazdów narodził się właśnie w święta

Kiedy w 2003 roku Fred Mazzella, założyciel i prezes BlaBlaCar, próbował dotrzeć na Święta do swojego rodzinnego domu na francuskiej wsi, napotkał problem – nie miał samochodu, a wszystkie pociągi były pełne. Po przekonaniu siostry, żeby go podwiozła, i wyruszeniu w trasę, zauważył, jak wiele osób jeździ swoimi autami w pojedynkę. Uzmysłowił sobie wtedy, że wszystkie te samochody z pustymi miejscami mogą dać początek nowej sieci dla podróżujących.

W ciągu następnej dekady, wraz z dwoma pozostałymi współzałożycielami BlaBlaCar – Francisem Nappezem i Nicolasem Brussonem, wykorzystali ten prosty pomysł i przekształcili go w największą na świecie platformę umożliwiającą współdzielenie podróży. BlaBlaCar łączy dziś miliony ludzi i pozwala docierać również tam, gdzie brakuje komunikacji publicznej.

(BL)