Reklama

Wojna hybrydowa trwa. Ale na straży bezpieczeństwa naszych granic stoi Wojsko Polskie i Straż Graniczna

03/06/2023 15:39

To była pierwsza z wizyt w ramach akcji Prawa i Sprawiedliwości „Trasa dotrzymanego słowa”. W sobotę (27.05) prezes partii Jarosław Kaczyński oraz Wicepremier i Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, tuż przy zaporze granicznej, spotkali się z żołnierzami, którzy pełnią tam służbę. W spotkaniu wziął udział marszałek Artur Kosicki.

Choć wojna hybrydowa trwa, to na straży bezpieczeństwa naszych granic stoi Wojsko Polskie i Straż Graniczna. Podczas konferencji prasowej w Kopczanach prezes Kaczyński zwrócił uwagę, że budowa zapory była koniecznością i pozwoliła na zatrzymanie ofensywy Aleksandra Łukaszenki i Władimira Putina przeciwko Polsce.

- Stoimy obok ogrodzenia, które zabezpiecza znaczną część naszej wschodniej granicy, a szczególnie ten najbardziej niebezpieczny, białoruski odcinek. To jest 187 km tego rodzaju ogrodzenia, przeszło 200 km urządzeń elektronicznych, 800 km kabli. To wszystko łączy w ten sposób, aby ta granica była bardzo trudna do przekroczenia – mówił.

Dodał, że reżim chciał poprzez falę imigrantów ekonomicznych zdestabilizować Polskę.

- To się im nie udało, dzięki temu, że władze stworzone przez Prawo i Sprawiedliwość już po pierwszych wiadomościach z Litwy, że tego rodzaju akcja trwa, podjął odpowiednie decyzje. (…) Tego rodzaju ogrodzenia istnieją w wielu miejscach w Europie i na świecie. To jest metoda sprawdzona. I chociaż w ostatnich miesiącach było około 10 tysięcy prób przekroczenia granicy – pomimo istnienia tego ogrodzenia – to można powiedzieć, że teraz tereny przygraniczne i cała Polska jest bezpieczna – zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Mariusz Błaszczak przypomniał, że cały czas jest wzmacniane Wojsko Polskie, także w naszym regionie. A jest to o tyle ważne, że to właśnie Wojsko Polskie od razu pospieszyło wspierać Straż Graniczną, kiedy Białoruś zaczęła wykonywać pierwsze agresywne ruchy względem naszego kraju. W ochronie granic Polski swoją rolę miała i nadal ma Policja. Jednak żołnierze powrócili na Podlasie po dłuższej nieobecności, po likwidacji jednostek wojskowych za czasów poprzedniego rządu.

- Jak powiedział Pan premier Kaczyński, kiedy niemal dwa lata temu otrzymaliśmy sygnały świadczące o tym, że może dojść do ataku hybrydowego na Polskę ze strony białoruskiej, rozpoczęliśmy działania, które zakończyły się właśnie budową ogrodzenia. Te działania rozpoczęła interwencja wojska. Zostało zbudowane tymczasowe ogrodzenie, które pozwoliło odeprzeć pierwszą falę ataku. Następnie zbudowano ogrodzenie stałe, docelowe, które dziś możemy zobaczyć. Wtedy również na podstawie decyzji Komitetu ds. Bezpieczeństwa i Spraw Obronnych, któremu przewodniczył pan premier Jarosław Kaczyński Wojsko Polskie wsparło Straż Graniczną – podkreślił szef MON Mariusz Błaszczak podczas spotkania z żołnierzami i funkcjonariuszami pełniącymi służbę na granicy z Białorusią. – Do dziś żołnierze pełnią służbę tu, na granicy z Białorusią. Chodziło o to, żeby zapewnić bezpieczeństwo naszej Ojczyźnie, żeby obronić Polskę przed destabilizacją, bo przecież takie były intencje Kremla, żeby odciąć później walczącą Ukrainę od wsparcia, bo dziś takie wsparcie następuje. Polska wsparła Ukrainę, gdyż nie godzimy się na to, żeby Putin odbudował imperium. To zawsze zagraża Polsce, mówił o tym wielokrotnie śp. prezydent Lech Kaczyński. Wzmacniamy bezpieczeństwo naszej Ojczyzny i jesteśmy konsekwentni w działaniu – zaznaczył wicepremier Mariusz Błaszczak.

- Ogrodzenie na polsko-białoruskiej granicy umożliwiło zatrzymanie ofensywy Alaksandra Łukaszenki i Władimira Putina przeciwko Polsce. Stoimy obok ogrodzenia, które zabezpiecza znaczną część naszej wschodniej granicy, a szczególnie ten najbardziej niebezpieczny odcinek – białoruski. To 187 km ogrodzenia i przeszło 200 km urządzeń elektronicznych i 800 km kabli. To wszystko łączy się w ten sposób, aby ta granica była bardzo trudna do przekroczenia. (...) Zadaniem państwa jest podejmować zadania w różnych dziedzinach, ale u źródeł powstania państwa jest kwestia bezpieczeństwa. Z tego się państwo wywodzi i dlatego ten obowiązek trzeba traktować jako najważniejszy – mówił także były premier Jarosław Kaczyński.

Szef MON podkreślił, że wojsko będzie wspierać Straż Graniczną dopóki będzie taka potrzeba.

- Dopóki  będzie taka potrzeba, Wojsko Polskie będzie wspierać funkcjonariuszy Straży Granicznej. (…) Chodzi o to, żeby bronić każdego skrawka ziemi. Dlatego na podstawie decyzji Prawa i Sprawiedliwości Wojsko Polskie jest wzmacniane – powiedział Mariusz Błaszczak. – W województwie podlaskim powstaje nowa dywizja Wojska Polskiego, w poszczególnych miastach powstają garnizony. Rozwijamy także wojska obrony terytorialnej – dodał.

Minister zwrócił uwagę, że od początku kryzysu na granicy, Straż Graniczną wsparło Wojsko Polskie i jak podkreślił „to wsparcie będzie, dopóki będzie taka potrzeba”.

- Chodzi o to, żeby bronić każdego skrawka polskiej ziemi – dodał wicepremier Błaszczak.

Marszałek Artur Kosicki przekazał, że dotychczasowe działania są bardzo ważne dla mieszkańców województwa.

- Chodzi o wzmacnianie i modernizowanie polskiej armii oraz kolejne zapowiedzi zwiększania bezpieczeństwa naszego regionu – mówił.

Jak zaznaczył, wszystkie formacje, które od czasu kryzysu migracyjnego służyły na granicy polsko-białoruskiej mogły liczyć na wsparcie samorządu województwa. Były to paczki żywnościowe dla mundurowych i skierowanie do nich różnego rodzaju wydarzenia kulturalne. Podlaski samorząd wspierał też finansowo gminy ze strefy przygranicznej. Nawet na naprawę dróg w strefie przygranicznej zarząd województwa przeznaczył łącznie 3,6 mln zł.

W spotkaniu w Kopczanach uczestniczyli także: poseł Kazimierz Gwiazdowski, senatorowie: Marek Komorowski i Mariusz Gromko, sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Adam Andruszkiewicz, wojewoda Bohdan Paszkowski oraz radny Paweł Wnukowski.

(Źródło i foto: MON oraz podlaskie.eu/ oprac. Cezarion)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do