
Choć nie będą to duże arterie, które w Białymstoku budowały się w ostatnich latach, to będą modernizowane mniejsze drogi, bardzo potrzebne mieszkańcom. Dzięki pozyskanym pieniądzom z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg mieszkańcy kilku białostockich osiedli będą mieli w końcu normalny dojazd do swoich domów. Najbardziej zyskają mieszkający na Zawadach.
W Białymstoku, od dłuższego czasu większość inwestycji realizowanych ze środków Unii Europejskiej, szło na drogi. Białostoczanie niekiedy wręcz narzekali, że powstały duże arterie, że pieniądze szły w asfalt i beton, a nie w rzeczywisty rozwój miasta. Drogi osiedlowe były w tym czasie dość zaniedbywane, choć trzeba dodać, że tu też konsekwentnie władze Białegostoku powoli remontowały i utwardzały fragmenty lub całe uliczki, ale nie były to jakieś spektakularne inwestycje.
Mimo ogromnych milionów, a nawet miliardów wpakowanych w asfalt i beton, wciąż pozostają w Białymstoku osiedla, gdzie stan dróg nie przypomina ani miasta wojewódzkiego, ani nawet cywilizacji. Piach, dziury, błoto, wysypane kruszywo, albo cokolwiek, po czym dało się jeździć widać było szczególnie na osiedlach domków jednorodzinnych. Tam niekiedy stan dróg przypominał raczej obraz z krajów trzeciego świata. Stąd zawsze ludzie cieszyli się, kiedy wjeżdżał na ich ulicę sprzęt budowlany.
Niebawem taki sprzęt wjedzie na pierwsze ulice, które będą remontowane w tym roku. Białystok otrzymał bowiem prawie 20,5 mln złotych na przebudowę i modernizację dróg lokalnych z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Z tych środków zostanie w Białymstoku przebudowanych 10 ulic. Jak jest to ważne, mówili jeszcze przed weekendem radni oraz mieszkańcy osiedla Zawady. Tam sytuacja jest naprawdę mało ciekawa, jeśli chodzi o infrastrukturę – nie tylko drogową, ale melioracyjną czy oświetleniową.
- Mieszkańcy tej ulicy od dawna zwracali się do nas z prośbami o modernizację, o instalację sieci wodociągowej, kanalizacji, o budowę nawierzchni tej ulicy – mówił radny Henryk Dębowski w kontekście ulicy Kiemliczów na osiedlu Zawady. – No i w końcu się doczekaliśmy. Teraz mieszkańcy mają wykonaną sieć wodociągową, kanalizację, no i niebawem ta ulica będzie zmodernizowana z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg – dodał.
Radny przekazał jeszcze, że wykaz dróg przewidzianych do remontu, oprócz ulicy Kiemliczów, to drogi zgłaszane już dużo wcześniej do remontu lub przebudowy przez klub Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta. Ale w rzeczywistości te potrzeby remontów dróg były zgłaszane do radnych przez mieszkańców. I zapewne nie udałoby się ich wyremontować w tym roku, gdyby nie środki przekazane przez wojewodę podlaskiego. A przynajmniej nie było takiej woli władz Białegostoku co do ich remontu, ponieważ prezydent wciąż zasłaniał się brakiem pieniędzy.
- Cieszymy się bardzo, że z rządowego programu, nasze drogi w Białymstoku będą nowoczesne, bezpieczne, bo przecież każdego dnia, po tych drogach, dowozimy nasze dzieci do szkół, jeździmy do pracy i jeszcze pewnie przy tych nowych drogach, które powstaną – mam ty na myśli ulicę Czesława Hake – powstaną nowe firmy, gdzie w końcu będzie dobry dojazd do nowych miejsc pracy – powiedziała radna Katarzyna Ancipiuk.
- Ja bardzo się cieszę, że to jest kolejna droga modernizowana na Zawadach. Bo Zawady w Białymstoku są już od kilkunastu lat, a wcześniej należały do gminy Dobrzyniewo, ale przez pierwszych 10 lat niewiele się tutaj działo, jeśli chodzi o infrastrukturę. Można powiedzieć, że dopiero od 2014 roku trochę więcej dynamiki te remonty nabrały. Udało nam się wpisać do tegorocznego budżetu ulicę Rejtana, teraz ulica Kiemliczów, która będzie realizowana. Ale na pewno w perspektywie warto powalczyć o większe środki, żeby jeszcze dodatkowy wyjazd zrealizować z osiedla Zawady w stronę ulicy Przędzalnianej. Jest on w planach na przedłużeniu ulic Św. Krzysztofa i Św. Łukasza – przekazał radny Paweł Myszkowski.
Mieszkańcy osiedla Zawady bardzo cieszą się, że w końcu na ich osiedle zawita trochę cywilizacji, bo oprócz ulicy Kiemliczów, będą przebudowane inne ulice, a nawet zbudowane w końcu będzie oświetlenie uliczne, o które także mieszkańcy się dopominali. Co równie ważne, przestanie się w końcu kurzyć i będzie można latem otwierać okna lub wychodzić na tarasy.
- Z tego co wiem, to oprócz drogi, zostaną tutaj zamontowane latarnie. A uważam, że jest to bardzo potrzebne tutaj u nas, ponieważ po zmroku, szczególnie w okresie zimowym, gdy dzieci wracają ze szkół, albo chodzą piesi, jest bardzo ciemno. Polepszy to warunki, widoczność, a jezdnia dziś, to wiadomo, błoto, błoto, błoto, więc wkrótce mniej będziemy tego mieli w domach i na swoich podwórkach – mówił Jacek Pajdowski, mieszkaniec osiedla Zawady.
Oprócz ulicy Kiemliczów na Zawadach, będzie przebudowana również ulica Zawady i Św. Łukasza. Na osiedlu Dojlidy wspomniana ulica Czesława Hake, ale także ulica Wiklinowa na Jaroszówce oraz Kolonia Bagnówka. Na osiedlu Wygoda remontowana będzie ulica Sielska i Rodzinna, a na osiedlu Starosielce, ulica Starosielce i na Skorupach ulica 1 KD-Z.
Radni zachęcają mieszkańców także innych osiedli, aby zgłaszali się do nich ze swoimi potrzebami, bo w miarę możliwości – jak widać – remonty dróg czy budowę innej infrastruktury, daje się wykonywać. Radni zapowiadają także, że będą podejmować działania nad doprowadzeniem linii Białostockiej Komunikacji Miejskiej do tych osiedli i ulic, gdzie dziś z różnych powodów autobusy miejskie nie dojeżdżają.
(Cezarion/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie