
Kobieta blisko rok temu na internetowej stronie Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców (PSNLiN), którego jest prezesem, zamieściła film, w którym ostrzegała młodzież przed przyjmowaniem szczepionki przeciwko COVID-19. Okręgowy Sąd Lekarski stwierdził, że treści te były niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. I ukarał ją pozbawieniem możliwości wykonywania zawodu na okres jednego roku.
Lekarka, pracująca do niedawna w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, w połowie grudnia ubiegłego roku opublikowała w internecie, na stronie Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców (PSNLiN), którego jest prezesem, filmik ze swoim udziałem. W nagraniu kobieta przestrzegała przede wszystkim młodzież przed szczepionkami przeciwko COVID-19 sugerując, że są one nieskuteczne, a w razie powikłań poszczepiennych mogą być problemy z uzyskaniem pomocy medycznej. To zresztą tylko część zarzutów, jakie rozpoznawał w listopadzie okręgowy sąd lekarski.
„(…) lekarka przedstawiła wiele informacji, które są niezgodne z aktualną wiedzą medyczną, umniejszyła ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 u dzieci i młodzieży", "zanegowała ryzyko transmisji wirusa Sars-CoV-2" z dzieci i młodzieży na osoby starsze, "zakwestionowała wskazania i skuteczność szczepień przeciw COVID-19 u dzieci i młodzieży oraz poddała w wątpliwość możliwość uzyskania pomocy medycznej w razie wystąpienia powikłań poszczepiennych” – argumentował sąd lekarski, co słychać na nagraniu, jakie było zamieszczone w internecie na stronie Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców.
Sąd stwierdził dalej, że publikując tego rodzaju treści przeciwstawiła się działaniom mającym na celu zapobieżenie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia innych osób i tym samym działała na szkodę całego społeczeństwa. Do tego również podważała zaufanie do zawodu lekarza. Sąd dalej więc stwierdził, że naruszone zostały konkretne artykuły ustawy o zawodzie lekarza, kodeksu etyki lekarskiej, a zatem powinna ponieść tego konsekwencje.
Z tego względu, za wypowiedzi antyszczepionkowe, Okręgowy Sąd Lekarski orzekł wobec białostockiej lekarki karę jednego roku pozbawienia możliwości wykonywania zawodu. Orzeczenie to nie jest prawomocne, więc lekarka ma możliwość odwołania się od niego do Naczelnego Sądu Lekarskiego. Na razie jej decyzja nie jest znana i nie wiadomo, czy skorzysta z możliwości drogi odwoławczej.
Lekarka jednak i tak nie wykonuje już czynnie zawodu. Krótko po tym, jak sprawą zajął się sąd lekarski, przeszła na emeryturę. Zanim przeszła na emeryturę, pracowała jako pediatra w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.
(Cezarion/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie