Reklama

Zabił dziadka i próbował babcię - głośna sprawa z ubiegłego roku wkrótce będzie miała finał

01/04/2023 13:09

W styczniu minionego roku w podlaskiej wsi w gminie Nowy Dwór był pożar. I tak to miało wyglądać - wypadek. Tymczasem okazało się, że w zdarzenie zamieszany jest 22-letni mężczyzna, który podpalił dom. To wnuk 80-latka, który nie przeżył. Przeżyła za to babcia, która została ranna. W kwietniu sąd ma w tej sprawie wydać wyrok. Mowa jest o zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem. Sprawcy grozi do 25 lat więzienia - takiej kary chce prokuratura.

Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Sokółce chcą dla 22-latka łącznej kary 25 lat pozbawienia wolności. Ich zdaniem działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia i szczególnym okrucieństwem. Miał pobić dziadka, oblać go benzyną, pobić babcię, potem oblać benzyną dom i podpalić. Dziadek nie przeżył, babci udało się po odzyskaniu przytomności uciec z płonącego budynku.

Prokurator żąda 25 lat za zabójstwo dziadka i 12 lat za usiłowanie zabójstwa babci, łącznie jednak wyroku 25 lat więzienia dla młodego mężczyzny.

Jaki był motyw zbrodni? Wygląda na to, że starszemu małżeństwu nie podobał się tryb życia wnuka, późne wracanie do domu i postępowanie niezgodne z zasadami tam panującymi.

Tymczasem obrona nie zgadza się z oskarżeniami, wnosi nawet o uniewinnienie. Finał sądowej sprawy na początku kwietnia.

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do