Reklama

Zdrada na zamówienie

11/10/2013 18:00
Pomysłowość ludzka nie zna granic. Jest popyt, jest podaż. Wiedzieliście, że jeśli potrzebujecie dowodu niewierności w sali sądowej,  możecie sobie zamówić ... zdradę? Oczywiście za opłatą. 

Ogłoszenia można znaleźć w internecie. Firmy  raczej nie mówią wprost o tego typu usługach na zamówienie. Ogłaszają się pod pretekstem:  a to  wyciągnięcia człowieka  z niechcianej imprezy "pilnym telefonem" albo listownego zaaranżowania delegacji lub wyjazdu, który jest potrzebny by wyrwać się z domu. Część z tego typu firm proponuje po uzgodnieniach także inne usługi, które mogą posłużyć podczas rozprawy rozwodowej. Pani Marta właśnie zastanawia się nad skorzystaniem z usług tego typu.

- Chcę się rozwieść z mężem. Nie mamy dzieci, więc nikt nie ucierpi, ale on nie chce się zgodzić. Próbowałam wszystkiego. Nie mieszkamy razem już ponad rok, a on dalej nie daje za wygraną. Chcę by sąd orzekł o jego winie, żeby płacił mi alimenty. Miałabym wówczas trochę grosza na raty nowego mieszkania, kiedy w końcu się od niego uwolnię. Proszę nie myśleć, że jestem taką materialistką. Chodzi o to, że to mieszkanie odziedziczył po swojej babci, ale cały sprzęt i wykończenie to były moje oszczędności. Zresztą przez pierwsze trzy lata po ślubie to ja nas utrzymywałam. Teraz chcę po prostu odzyskać to, co wniosłam do tego małżeństwa – wyjaśnia.

Z zupełnie innych powodów  z tego typu usług zaczął korzystać Maciej. Nie chodziło mu nigdy o prawdziwą zdradę, ale o upozorowanie jej. Na zamówienie przychodzą do niego sms-y i dzwonią telefony na numer domowy od obcej kobiety.
- Moja żona w ogóle nie zwraca na mnie uwagi. Niezbyt często sypiamy ze sobą. Odkąd w rodzinie pojawił się nasz synek, moja obecność stała się jakby zbędna. Chcę, by uwierzyła, że mam romans, że interesują się mną inne kobiety. Może to skłoni ją do tego, by znów się do mnie zbliżyła.

Internet daje obecnie niesamowite możliwości. Pojawiają się coraz to nowe usługi, na które jest popyt. Dziś w sieci można kupić nawet zdradę. Czy prawdziwą, czy tylko wyimaginowaną - to zależy tylko od nas.

(ASM)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do