
Takie akcje są bardzo trudne, ponieważ po grząskim terenie nie da się poruszać ani pieszo, ani pojazdami. Polscy mundurowi jednak ruszyli na pomoc w nocy z 27 na 28 października. Usłyszeli bowiem z kierunku bagien wołanie o pomoc. Dzięki ich odwadze udało się uratować małżeństwo, obywateli Iraku.
Minionej nocy, z 27 na 28 października, na odcinku granicy ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Białowieży, wspólny patrol funkcjonariuszy SG i żołnierzy usłyszał wołanie, które dobiegało z terenów bagiennych, przy rozlewisku rzeki Narewka.
- Zaangażowano dodatkowe patrole funkcjonariuszy SG oraz żołnierzy Wojska Polskiego, w tym operatorów drona z Wojsk Obrony Terytorialnej. Udało się namierzyć miejsce, z którego dobiegały nawoływania. Na bagnach odnaleziono małżeństwo obywateli Iraku, w wieku 25 i 37 lat – przekazała w komunikacie Straż Graniczna.
W nocy 27/28.10 na odcinku granicy ???????????????? patrol żołnierzy usłyszał wołanie z terenów bagiennych przy rozlewisku rzeki Narewka. Wycieńczone małżeństwo obywateli Iraku potrzebowało pilnej pomocy. Wspólna akcja ratownicza zakończyła się sukcesem.https://t.co/3jYQsESUzG pic.twitter.com/375EupZrh1
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 28, 2021
Jak się okazało, pomoc nadeszła w ostatnim praktycznie momencie. Kobieta była wycieńczona i nie mogła poruszać się samodzielnie. Na miejsce zdarzenia wezwano zatem zespół ratownictwa medycznego oraz Ochotniczą Straż Pożarną z Białowieży. Przypominamy, że już kilkukrotnie wcześniej takie akcje ratunkowe były podejmowane w innych rejonach, gdzie również na bagnach utknęli nielegalni migranci. Prowadzono je także z udziałem straży pożarnej, a nawet i śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Nielegalni migranci są już bezpieczni. Jak przekazała Straż Graniczna, kobieta została przewieziona do szpitala, natomiast mężczyzna przebywa obecnie w Placówce Straży Granicznej w Białowieży.
(Cezarion/ Foto: Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie