Już za miesiąc w Białymstoku rozpoczną się Dni Sztuki Współczesnej. W tym roku impreza odbędzie się pod hasłem "Przestrzenie swobody" w dniach od 17 do 26 maja.
Do Białegostoku przyjedzie około 150 artystów z całej Europy. Zobaczymy m.in. Melę Koteluk, hiszpański duet muzyczny Pablo Palacio i Muriel Romeo czy scenografkę Iulianę Vilsan z Rumunii.
- Poznawanie nowego niezwykle nas rozwija i to chcielibyśmy białostoczanom zaproponować, a także przyzwyczaić ich do tego, że tu zawsze zobaczymy coś nowego, na pewno ciekawego, interesującego, nie zawsze łatwego w odbiorze, na co jednak na pewno warto przyjść, zobaczyć i sprawdzić - mówi Grażyna Dworakowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury.
Podczas festiwalu oprócz prezentacji teatru, tańca, video, fotografii i muzyki nie zabraknie tradycyjnej imprezy East Side Street Art. W tym roku niezwykłe graffiti powstanie w starym tunelu przy ulicy Hetmańskiej.
- Urządzimy street-artowe show. To nie będzie zwykłe graffiti, ale połączenie muzyki ze street-artem i z bardzo ładną historią. To show będzie jednocześnie wydarzeniem, na którym będzie można spędzić kilka godzin i naprawdę przybliżyć sobie współczesną sztukę street-artu - mówi Tomasz Kuczyński z BOK-u.
Komentarze opinie