Reklama

Amerykański sen naszych studentów

10/06/2013 16:00
Sukces łazika marsjańskiego zbudowanego przez młodych inżynierów z Politechniki Białostockiej odbił się szerokim echem zarówno w kraju jak i za granicą. Dziś konstruktorzy słynnego „Hyperiona” spotkali się z władzami uczelni, urzędnikami oraz dziennikarzami w gmachu Centrum Nowoczesnego Kształcenia.

Zawody University Rover Challange organizowane w USA od zawsze przyciągały młodych naukowców z najlepszych ośrodków akademickich na całym świecie.

Po spektakularnym zwycięstwie robota „Magma 2” w 2011 roku wielu obserwatorów zastanawiało się, czy kiedykolwiek polskiej reprezentacji uda się powtórzyć ten sukces.Na kolejny zwrotny punkt w historii nie musieliśmy długo czekać. Podczas tegorocznej edycji imprezy odbywającej się na przełomie maja i czerwca studenci z Politechniki Białostockiej ponownie okazali się najlepsi.

Dziś, kilka minut po południu cała drużyna odpowiedzialna za budowę słynnego „Hyperiona” została uroczyście przywitany przez środowisko naukowe, urzędników a także kolegów.

Pośród zebranych gości oprócz znajomych i przyjaciół naszych bohaterów znalazły się takie osobistości jak: Ewa Wojewódko- dyrektor generalny Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, Tomasz Buczek - Dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju oraz władze uczelni.

Największymi gwiazdami wydarzenia byli jednak ojcowie „Hyperiona”. Na konferencji pojawili się w komplecie. W tym roku podczas zmagań na pustyni Utah Politechnikę Białostocką reprezentował team w składzie: Piotr Ciura – koordynator projektu, Ariel Lech – mechanik, Michał Grześ – konstruktor, Robert Bałdyga – programista, Jakub Maliszewski -elektronik oraz Jacek Wojdyła – elektronik. Wraz ze przyszłymi inżynierami do Stanów poleciał również opiekun naukowy dr. inż Kazimierz Dzierżek.

- To bardzo zgrany zespół studentów. Każdy z nich wiedział co ma robić, więc prace szły szybko i skutecznie – powiedział, jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem uroczystej części wydarzenia.

Podlaski łazik marsjański zdobył 493 punkty na 500 możliwych. Wszystkie prototypy musiały sprawdzić się w konkurencjach takich jak: poszukiwania zaginionego astronauty, dokumentacja śladów życia, precyzyjna orientacja w terenie oraz zdalna naprawa. Piąta próba została przygotowana z myślą o konstruktorach, którzy musieli jak najlepiej zaprezentować się przed komisją konkursową.

Mimo świetnego wyniku rywalizacja nie należała do najłatwiejszych. W tegorocznej edycji URC brało udział 15 prototypów z różnych uczelni na całym świecie. Rezultat sprawności Hyperiona zaskoczył nawet samych sędziów. Do tej pory żaden model nie został tak wysoko oceniony.

Nasi żacy nie spoczywają jednak na laurach. Młodzi naukowcy już myślą o kolejnym wyjeździe za ocean w 2014 roku. Zanim jednak  skonstruują nową maszynę, chcą dobrze wykorzystać  zdobytą wiedzę
- Hyperion nadaje się również, do pracy w warunkach trudnych dla człowieka – uważa prof. Lech Dzienis, Rektor Politechniki Białostockiej. - Dlatego będziemy myśleć nad tym, aby zastosować w praktyce sprawdzone już rozwiązania.

Miejmy nadzieje, że już w niedalekiej przyszłości największa uczelnia techniczna w regionie znajdzie uznanie w oczach największych międzynarodowych instytucji. Pierwsze kroki ku temu już zostały poczynione.

Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji.

[wzslider]

(tekst i zdjęcia: Karol Rutkowski)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do