Reklama

Analityk za rubla. Profesor kolejny raz się ośmiesza

04/01/2024 10:35

Tadeusz Truskolaski tak się cieszy z obecnej sytuacji politycznej, że aż nie zauważa, że ośmiesza się on sam, jego zaplecze polityczne, czy w końcu w ogóle całe środowisko polityczne, z którym się identyfikuje. Ale za to klaszcze mu cała gawiedź, która poziom rozumienia ma dokładnie taki sam, jak niby ta profesorska głowa.

Przed nowym rokiem gruchnęła informacja, że minister pułkownik Bartłomiej Sienkiewicz postawił w stan likwidacji spółki medialne należące do państwa polskiego. I rozszalały tłum ruszył od razu z gratulacjami za tak przemyślaną decyzję. Jednak winą za ten stan rzeczy obarczono prezydenta Andrzeja Dudę, który zawetował ustawę okołobudżetową, w której zakwestionował wyłącznie przeznaczenie 3 mld zł na media publiczne. Wyraźnie w swoim oświadczeniu zaznaczył, że nie godzi się, aby z budżetu państwa przeznaczać tak ogromne pieniądze w sytuacji, jaka obecnie ma miejsce.

Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 miliardy złotych na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa. Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić” – czytamy we fragmencie oświadczenia.

I jak można przeczytać w oświadczeniach innych polityków, ale dowiedzieć się także z tego, co mówił Donald Tusk na swojej konferencji prasowej, a następnie co przekazał minister pułkownik Sienkiewicz, postawienie mediów publicznych w stan likwidacji miało być konsekwencją właśnie zawetowania ustawy okołobudżetowej. Takiego zdania jest też Tadeusz Truskolaski, który oczywiście dokonał wpisu na platformie X, dawniej Twitter, o następującej treści.

Dziękujemy za pomoc w rozwiązaniu tej palącej sprawy, na @AndrzejDuda zawsze można liczyć, wylał dziecko z kąpielą” – napisał Tadeusz Truskolaski.

Z tym, że jego rozumowanie jest na poziomie poniżej poziomu. Na pewno nie profesora, ani nawet człowieka z wykształceniem podstawowym. Bo pomysł, aby odebrać te pieniądze mediom publicznym wcale nie pochodził od Andrzeja Dudy. Dokładnie dzień wcześniej, przed wydaniem oświadczenia Andrzeja Dudy, to nie kto inny, jak Platforma Obywatelska i Donald Tusk zapowiedzieli publicznie o odebraniu 3 mld złotych na media publiczne. Czyli prezydent Andrzej Duda zrobił dokładnie to, czego chciał Donald Tusk i Platforma Obywatelska, z czego cieszy się między innymi Tadeusz Truskolaski uważając, że wszyscy razem ograli prezydenta RP.

No nie, nie ograli. Kolejny raz wyszli na bandę dyletantów, która najpierw nie wie co wpisuje do ustawy budżetowej, nie wie co wpisuje do ustawy okołobudżetowej, nie wie, co chce zmienić w ustawie okołobudżetowej i przy okazji ma pretensje do prezydenta, że ten zrobił dokładnie to co sami zapisali i o czym sami poinformowali. Można by było im nawet w tej sytuacji pogratulować osiągnięcia szczytu głupoty, tylko Polski szkoda.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Twitter.com/ Platforma Obywatelska)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do