
Od miesięcy na granicy polsko – białoruskiej jest niespokojnie. Praktycznie każdej nocy dochodzi do brutalnych ataków na żołnierzy i funkcjonariuszy. Jak się zachować, gdy tłum atakuje cię kamieniami, jak używać tarczy, czy też, jak poprawnie działać w pododdziale zwartym? Między innymi takie zagadnienia poruszali podlascy policjanci, którzy szkolili żołnierzy 18 Pułku Logistycznego.
Straż Graniczna już otrzymała tarcze ochronne oraz inny sprzęt służący już obecnie w sytuacjach, gdy dochodzi do ataków migrantów i białoruskich służb na różnych odcinkach granicy polsko – białoruskiej. Wcześniej funkcjonariusze przeszli szkolenie z technik używania tego sprzętu oraz z tego, jak należy chronić siebie i innych. Szkolenia przeprowadzali policjanci, którzy mają największe doświadczenie w tego rodzaju sytuacjach, bo od lat zabezpieczają setki imprez, wydarzeń, protestów, manifestacji, w trakcie których dochodzi także do siłowych przepychanek czy ataków.
Z uwagi na to, że na granicy pozostają także tysiące żołnierzy, którzy są szkoleni do innych działań, ich również trzeba było przeszkolić z odpierania ataków tłumów. Migranci bowiem z pomocą białoruskich służb atakują w grupach, niekiedy idących w dziesiątki ludzi, przy użyciu także dodatkowego sprzętu, który utrudnia działania obronne i ochronne.
Jak informuje podlaska Policja, codziennie kilka tysięcy policjantów, w stanie najwyższej gotowości, strzeże granicy polsko – białoruskiej. Mundurowi, którzy pozostali w jednostkach, pełnią normalną służbę, ale też znajdują czas, by szkolić innych mundurowych. Policjanci z Łomży i instruktorzy z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku spotkali się z żołnierzami z 18 Pułku Logistycznego z Łomży, z którymi podzielili się wiedzą i doświadczeniem.
- Żołnierze mogli między innymi zapoznać się, jak działać w policyjnym pododdziale zwartym, jak chronić się przed lecącymi kamieniami i innymi niebezpiecznymi przedmiotami. Ponadto dowiedzieli się jak używać tarcz, tworzyć kordony, czy też jak powinna wyglądać poprawna i skuteczna tyraliera. Żołnierze mogli w sposób praktyczny przećwiczyć ugrupowania i szyki policyjne stosowane podczas różnego rodzaju działań policyjnych i zabezpieczeń – przekazała w komunikacie podlaska Policja.
W dotychczasowych atakach na granicy polsko – białoruskiej ranni zostali żołnierze i funkcjonariusze. Przede wszystkim do tej pory byli to strażnicy graniczni i żołnierze. Niedawno szpital opuściła funkcjonariuszka Straży Granicznej, która doznała poważnych obrażeń i przeszła operację w szpitalu, a obecnie będzie jeszcze przechodziła kolejne zabiegi w związku z odniesionymi obrażeniami. Przypominamy, że tylko w miniony czwartek, 20 stycznia, kolejny raz grupa blisko 50 migrantów z pomocą białoruskich służb, zaatakowała polskie patrole na odcinku granicy ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze.
(Cezarion/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie