Mocnym akcentem zakończył się pierwszy dzień II edycji Barabanów. Do finału przeszły dwa zespoły, Dead Insemination i Narva. Fama była gościnna także dla gwiazdy z Białorusi – zespołu Amaroka.
O występ na Juwenaliowej scenie głównej biły się w niedzielny wieczór zespoły z Podlasia. Organizatorzy nie stawiali żadnych warunków co do gatunku muzycznego. Zatem pojawiły się bandy grające ciężko i w rytmach folkowych. Dużą sympatię wzbudził zespół z Mińska, który był gwiazdą tego dnia. Amaroka zagrali naprawdę świetny set i rozgrzali atmosferę.
Zwycięski Dead Insemination na co dzień gra w Gródku. Jest to kawał dobrego metalu, którym nie pogardziła publiczność oraz jurorzy. Zdecydowanie ten gatunek ma się całkiem nieźle na lokalnych scenach. Teraz przed kapelą stoi już większe wyzwanie. W ścisłym finale będą musieli zaprezentować się jeszcze lepiej.
Publiczność miała swojego faworyta, którym był zespół Narva, tworzący w klimatach folku rodem z Ukrainy. Teksty i muzyka ściśle są związane z Ukrainą, a kolorytu nadaje sekcja dęta i akordeon.
Kolejne przesłuchania niebawem, a tymczasem zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji z Barabanów.
Było rewelacyjnie :D
oby czesciej takie imprezy !
Byłem i czad był :)