Takie są ustalenia Jerzego Leszczyńskiego, Marszałka Województwa Podlaskiego i Gustawa Marka Brzezina, Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego, którzy na spotkaniu 21 lipca 2016 roku postanowili, że na trasie Białystok-Ełk i Ełk-Białystok pociągi będą kursować w relacjach bezpośrednich, bez konieczności przesiadki w Grajewie.
Na razie trwa sezon urlopowy i wakacyjny, więc dojazd na Mazury powinien być ułatwiony tym wszystkim, którzy wybierają się na dłuższy lub krótszy pobyt w okolice Ełku. Dziś, mimo że sporo osób dojeżdża samochodami na pola namiotowe lub do pensjonatów, to wciąż jest sporo tych, którzy wolą wsiąść do pociągu i dojechać spokojnie do miejsca wypoczynku.
- Kiedyś pociąg do Ełku latem był strasznie zatłoczony, teraz jest luźniej i lepiej. Mnie to bardzo cieszy, że będę mógł dojechać sobie bez przesiadek, jeśli skorzystam z pociągu. Fajnie by było jeszcze, żeby pociąg szybciej jeździł – mówi naszej redakcji Adam Kropiewnicki.
- Myślę, że jest z czego się cieszyć. Może rzadko jeżdżę na tej trasie, ale zdarza się od czasu do czasu. Dobrze wiedzieć, że da się dojechać do Ełku, jak dawniej – podzielił się z nami Robert Filipczuk.
Dziś droga dla samochodów do Ełku nie jest w najlepszym stanie. Przede wszystkim jest wąska i miejscami dość mocno zużyta. Ma liczne wypełnienia w asfalcie i miejscami na trasie wyskakują zwierzęta. Zwłaszcza tuż za Osowcem. Pociąg może być dobrą alternatywą dla tych, którzy zwłaszcza teraz lub zimą, muszą się dostać do Ełku. Zresztą Ełk dość prężnie się rozwija i część osób dojeżdża tam do pracy.
Być może zapadnie decyzja o remoncie trasy drogowej w kierunku Ełku. Wspominał o tym dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku kilka tygodni temu. Chodzi o Via Carpathię, która w jednym z planowanych przebiegów ma prowadzić w kierunku Ełku, a następnie do Suwałk i do granicy z Litwą. Możliwe też, że realizowany będzie stary wariant, czyli budowa szlaku w kierunku Augustowa. Wówczas szybkim, ale i bezpieczniejszym połączeniem z Ełkiem, zostanie już właściwie tylko droga kolejowa.
Stąd też cieszy, że marszałkowie na tym samym spotkaniu, na którym zdecydowali o utrzymaniu bezpośrednich połączeń kolejowych na trasie Białystok-Ełk i Ełk-Białystok, ustalili też, że koszty funkcjonowania tych połączeń będą rozliczane między oddziałami wojewódzkimi Spółki Przewozy Regionalne.
Podróżnych na tej trasie obsługiwać będą trzy pary pociągów relacji Białystok – Ełk – Białystok. Możliwe jest też uruchomienie od 1 stycznia 2017 roku dodatkowej, czwartej pary połączeń na tej trasie w dni robocze. Uzależnione jest to jednak od uzyskanych oszczędności przez warmińsko-mazurski oddział Przewozów Regionalnych.
Komentarze opinie