
Tu już nie chodzi o bezprawne przejmowanie mediów, czy odcinanie ludzi od faktycznych informacji, bo mamy do czynienia z dyktaturą. Ludzie, którzy zgromadzili się pod budynkiem Sądu Okręgowego w Białymstoku jasno wyrazili swój sprzeciw wobec bezprawiu, a także przeciwko uwięzieniu posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Kilkadziesiąt osób zgromadziło się pod budynkiem Sądu Okręgowego w Białymstoku wieczorem w minioną środę. Są oburzeni tym, co wyprawia Donald Tusk i jego współpracownicy. Podkreślają, że nie spodziewali się tak dyktatorskich zapędów, niszczenia państwa polskiego i jego instytucji, a już na pewno nie tego, że w Polsce pojawią się więźniowie polityczni.
- W najczarniejszych snach nie sądziłam, że będę świadkiem czegoś takiego, co się obecnie dzieje. Nie jestem członkiem PiS, nie głosowałam nigdy na tę partię, ale jadę jutro do Warszawy na protest. Dziś jestem tutaj, żeby wyrazić oburzenie tym co się dzieje w Polsce – mówiła jedna z uczestniczek protestu.
- Lata temu wychodziłem jeszcze jako student w protestach przeciwko komunistom. Dziś też wychodzę, bo Tusk, Bodnar czy Sienkiewicz robią to samo, co robili kiedyś komuniści. Otoczyli się potomkami komunistów i samymi komunistami. Nie bałem się wychodzić na ulice kiedyś i nie boję się dziś. Będę tu przychodził, albo gdzieś indziej, a jak trzeba będzie się bić z tą komunistyczną władzą, to będę się bił, dla swoich wnuków – mówił z kolei mężczyzna, który przyszedł z biało – czerwoną flagą pod budynek sądu.
Jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia ludzie gromadzili się na protestach pod budynkiem ośrodka Telewizji Polskiej w Białymstoku. Przychodzili tam codziennie i wyrażali sprzeciw przeciwko zagrabianiu mediów publicznych z pogwałceniem przepisów prawa i przeciwko odbieraniu im w ogóle możliwości oglądania telewizji. Bo przez kilka dni Telewizja Polska, a także niektóre kanały radiowe były wyłączone.
Później ludzie przenieśli się z protestami pod budynek Sądu Okręgowego w Białymstoku. I jak można przekonać się z tego, co mówią, nie zamierzają robić żadnej przerwy od protestowania przeciwko bezprawiu, którego dopuszczają się politycy obecnego rządu.
Z kolei dziś w Warszawie ma się odbyć duży protest pod Sejmem. Później uczestnicy mają przejść w marszu pod budynek Telewizji Polskiej na Plac Powstańców Warszawy i następnie pod budynek placówki penitencjarnej, w której przebywają posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, którzy od wczoraj prowadzą protest głodowy.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Tomasz Madras)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie