Białostoczanin pobił rekord Guinessa!

Białostoczanin wspólnie z najlepszymi glazurnikami przez 2 dni wyklejał największą na świecie rzeźbę z płytek ceramicznych. Ciężka praca się opłaciła. Dzieło całej drużyny zyskało uznanie sędziego Guinness World Records.

Rekord Guniessa został pobity podczas kieleckich targów Grupy PSB , które odbyły się w dniach 12-13 kwietnia. Do realizacji projektu zostali zaproszeni najlepsi fachowcy z całego kraju. W wykonaniu olbrzymiej korony o wysokości 3,16 cm i średnicy 3,50 cm brał udział również reprezentant Stolicy Podlasia.

- Wytyczne Guinness World Records były bardzo restrykcyjne – wspomina Piotr Jończyk, właściciel białostockiej firmy Perfekta, a także mistrz Polski uczestniczący w przedsięwzięciu. - Dotyczyły one m.in dostępności płytek, jak również maksymalnych i minimalnych ich wymiarów.

Cała akcja wymagała nie tylko doskonałych umiejętności, ale też świetniej organizacji . Do budowy użyto 2100 sztuk specjalnie przygotowanych kafelków. Glazurnikom praca nad rzeźbą zajęła 2 dni.

Podczas bicia rekordu nie zabrakło sędziów Guinnessa. Do Kielc specjalnie na tą okazję przyleciał Jack Broadbank. Dokonał dokładnych pomiarów, po czym ogłosił, że monument jest największą tego typu rzeźbą na świecie.

Wykonawcy zdecydowali się przekazać swoje ceramiczne dzieło klubowi piłkarskiemu Korona Kielce. Niebawem będzie można je oglądać przed stadionem miejskim „Arena Kielc”.

Udział białostoczanina w bici rekordu jest dobrą reklamą dla naszych firm z branży budowlanej. Miejmy nadzieję, że śladem Piotra Jończyka pójdą też inni fachowcy.



(kaer)