Białystok można podziwiać z dachu Opery Podlaskiej

Ostatnio wszyscy rzucili się na Diabelski Młyn, który stoi na Rynku Kościuszki. Bo oprócz przejażdżki, można także zobaczyć piękną panoramę ścisłego centrum naszego miasta. Ale warto wiedzieć, że Białystok można podziwiać także z innych miejsc. Na przykład z dachu Opery Podlaskiej.

Z diabelskiego młyna, który na Rynku Kościuszki pozostanie jeszcze przez około 3 tygodnie, oprócz przejażdżki w górę i w dół, można podziwiać centrum naszego miasta. Białostoczanie, ale też przyjezdni, chętnie korzystają z tej atrakcji. Tym bardziej, że kiedy kosz tego młyna znajduje się w górze, w ruch najczęściej idą telefony komórkowe i aparaty fotograficzne. Szczególnie o tej porze roku, kiedy Białystok pokryty jeszcze świeżą zielenią i kwiatami, prezentuje się doskonale.

Warto jednak wiedzieć, że Białystok można podziwiać także z innych miejsc. Na przykład z dachu Opery Podlaskiej. Przez ostatni rok taras widokowy był zamknięty dla turystów i odwiedzających – oczywiście z powodu wprowadzonych obostrzeń sanitarnych, w związku z epidemią koronawirusa. Po przerwie taras znów jest otwarty. Na dach Opery można było jednak wejść już podczas ostatniej Nocy Muzeów. A teraz jest już normalnie otwarty i wejść mogą tam wszyscy chętni, w każdy weekend.

„Amatorów podniebnych spacerów OiFP zaprasza w soboty i niedziele od godz. 11.30. Do końca czerwca tarasy będą dostępne do godz. 20, w lipcu i sierpniu do 21 - pod warunkiem dobrej pogody. Wstęp - 8 zł. Szczegóły w regulaminie na stronie internetowej instytucji” – czytamy na stronie wrotapodlasia.pl.

Dla tych, którzy chcą zobaczyć jeszcze inną panoramę Białegostoku polecamy również inne miejsce widokowe. Znajduje się ono na terenie kościoła pod wezwaniem św. Rocha. Tam po schodach można wejść na wieżę widokową, która ma w zasadzie kilka pięter. Szczególnie ładnie prezentuje się ulica Lipowa ciągnąca się aż do Rynku Kościuszki, ale także doskonale widać wiadukt na Dąbrowskiego. Warto też wiedzieć, że z tego miejsca widać w zasadzie wiele innych miejsc naszego miasta, szczególnie z najwyższego punktu tej wieży.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)